Pracownik kosztuje za dużo

Przestarzałe regulacje kodeksu pracy to według przedsiębiorców największa bariera w prowadzeniu działalności gospodarczej – wynika z przeprowadzonego właśnie przez Business Centre Club badania wśród przedsiębiorców.

Publikacja: 03.09.2014 13:55

Pracownik kosztuje za dużo

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Największym problemem są bardzo wysokie koszty prowadzenia działalności. W odniesieniu do przepisów prawa pracy najbardziej podkreślano zbyt wysokie pozapłacowe koszty zatrudnienia. Narzeka na nie aż 87 proc. przedsiębiorców. - Te koszty ozusowania danej kwoty są też abstrakcyjne. Ludzie tak naprawdę dostają bardzo mało pieniędzy, teoretycznie ubruttowiona kwota jest bardzo duża – odpowiedział przedsiębiorca prowadzący średniej wielkości firmę.

Pozapłacowe koszty pracy są postrzegane jako ukryty podatek, z jednej strony obniżający rentowność ekonomiczną działalności, zaś z drugiej zmniejszający zamożność pracowników i ograniczający popyt wewnętrzny w kraju.

To obciążanie wynagrodzeń zbyt wysokimi składkami ubezpieczeń społecznych jest główną przyczyną rozbudowanego rynku umów cywiloprawnych, zwanych pogardliwie przez związkowców „śmieciowymi", oraz zasięgu „szarej strefy" w gospodarce. - Nie chodzi o to, że ja, jako pracodawca nie chcę za moich pracowników płacić ZUS-u. Ja tylko chciałbym, żeby ten ZUS był mniejszy – tłumaczą przedsiębiorcy.

Zbyt wysokie pozapłacowe koszty zatrudnienia to także czynnik negatywnie wpływający na rozbudowywanie systemów wynagrodzeń o bonusy takie jak abonament medyczny czy samochód służbowy. W tym przypadku konieczność ponoszenia obciążeń podatkowych powoduje, iż elementy pozapieniężne z punktu widzenia pracownika stają się stałym elementem comiesięcznego wynagrodzenia i nie spełniają swojej funkcji.

- A i tak nie ma gwarancji, że pracownik nie dostanie na przykład z ZUS, albo z urzędu skarbowego wezwania do zapłacenia jakiegoś tam podatku, albo jakieś składki ZUS od jakiegoś bonu, który dostał u mnie w pracy. To są po prostu elementy takie, na które pracownicy nie zwracają uwagi, ale my to oceniamy jako negatywne skutki tego akurat przepisu – odpowiedział w ankiecie reprezentant dużej firmy.

Pozapłacowe koszty zatrudnienia nie są jedynym problemem związanym z prawem pracy. Szczególnie mikro przedsiębiorstwa, ale również większe firmy zatrudniające pracowników na zasadzie samozatrudnienia i/lub współpracujące z osobami prowadzącymi działalność gospodarczą, wskazują na ograniczenie rozwoju przedsiębiorczości ze względu na konieczność zapłaty składek ZUS w sytuacji, gdy firma nie generuje przychodu. Tu przytaczano prostą zależność wskazującą, że w sytuacji braku płynności finansowej nie jest możliwe regulowanie jakichkolwiek zobowiązań wobec wierzycieli.

Największym problemem są bardzo wysokie koszty prowadzenia działalności. W odniesieniu do przepisów prawa pracy najbardziej podkreślano zbyt wysokie pozapłacowe koszty zatrudnienia. Narzeka na nie aż 87 proc. przedsiębiorców. - Te koszty ozusowania danej kwoty są też abstrakcyjne. Ludzie tak naprawdę dostają bardzo mało pieniędzy, teoretycznie ubruttowiona kwota jest bardzo duża – odpowiedział przedsiębiorca prowadzący średniej wielkości firmę.

Pozapłacowe koszty pracy są postrzegane jako ukryty podatek, z jednej strony obniżający rentowność ekonomiczną działalności, zaś z drugiej zmniejszający zamożność pracowników i ograniczający popyt wewnętrzny w kraju.

Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie