Minister podczas telewizyjnego wywiadu przekonywał, że islam nie nakazuje dziewczętom noszenia hidżabów dopóki nie osiągną one dojrzałości płciowej. Jednocześnie członek egipskiego rządu nie sprecyzował kiedy dokładnie zakaz noszenia chust przez chodzące do szkół dziewczęta wejdzie w życie i czy będzie dotyczył wszystkich uczennic, czy tylko tych, które nie osiągnęły jeszcze konkretnego wieku.

Kwestia ubiorów w egipskich szkołach stała się tematem debaty publicznej po tym jak przedstawiciel lokalnych władz w Prowincji Wschodniej (jedna z jednostek administracyjnych Egiptu) nakazał dyrektorowi jednej ze szkół wszczęcie postępowania wobec nauczycieli noszących w pracy dżalabiję (tradycyjny strój egipskich mężczyzn, noszony dziś przede wszystkim przez mieszkańców obszarów wiejskich).

Komentując tę sprawę minister edukacji podkreślił, że jego resort nie chce obrazić ani zawstydzić nauczycieli, ale dodał, że przedstawiciele systemu edukacji muszą wykazywać profesjonalizm - nawet w kwestii ubioru. Aby nauczycieli stać było na służbowe stroje minister zaproponował ich subsydiowanie przez resort. Al-Refaei zapowiedział również, że resort postara się podwyższyć uposażenia nauczycieli.