Badanie: Dwie trzecie mieszkańców 12 największych polskich miast zaangażowało się w pomoc uchodźcom

Aż 67 proc. mieszkańców 12 największych polskich miast zaangażowało się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Blisko 150 tys. osób udzieliło im schronienia we własnym domu.

Publikacja: 03.08.2022 22:00

Polacy pomagający Ukraińcom najczęściej oferowali im żywność, odzież i wyposażenie mieszkania

Polacy pomagający Ukraińcom najczęściej oferowali im żywność, odzież i wyposażenie mieszkania

Foto: Rzeczpospolita/ Piotr Guzik

Szczegółowe badania o skali obywatelskiej pomocy dla uchodźców z Ukrainy przeprowadziła Unia Metropolii Polskich – ich wyniki „Rz” publikuje jako pierwsza. Wzięło w nich udział aż 12 tys. osób – po 1000 mieszkańców z każdego miasta należącego do UMP (Białegostoku, Bydgoszczy, Gdańska, Katowic, Krakowa, Lublina, Łodzi, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Warszawy i Wrocławia). Badanie zrealizowała na przełomie kwietnia i maja 2022 r. firma DANAE na zlecenie Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza. Poprzedni raport unii z kwietnia tego roku diagnozował, ilu obywateli Ukrainy zatrzymało się w Polsce i gdzie mieszkają.

Otwarte drzwi

Z najnowszego badania wynika, że w pomoc uchodźcom z Ukrainy zaangażował się blisko co trzeci mieszkaniec metropolii (67 proc.) – najbardziej w Warszawie i Lublinie (po 71 proc.). Najczęściej była to pomoc żywnościowa (59 proc.), na drugim miejscu rzeczowa w postaci np. odzieży czy wyposażenia mieszkania (44 proc.). 32 proc. mieszkańców wpłaciło datek na uchodźców. Co czwarta osoba była wolontariuszem w punkcie pomocy uchodźcom, a co ósma zapewniła im transport z granicy.

Czytaj więcej

Uchodźcy z Ukrainy mają kwalifikacje, chcą na siebie zarabiać

Dzięki badaniu wiemy też, że ok. 525 tys. uchodźców skorzystało z gościny u Polaków. Swoje domy otworzyło 149 tys. mieszkańców metropolii (3 proc.) – liderem jest Warszawa, której 33,5 tys. mieszkańców przyjęło Ukraińców. Ale w przeliczeniu na mieszkańca na pierwsze miejsce wybija się Wrocław, gdzie 6 proc. mieszkańców zaprosiło uchodźcę pod swój dach. Najwięcej osób zamieszkało w prywatnych domach w Warszawie (119,5 tys.), we Wrocławiu (106,9 tys.) i w Gdańsku (59,8 tys.).

„Według badanych obecnie około połowa Ukraińców, którzy dostali u nich schronienie, nie zamierza wyprowadzić się w najbliższym czasie” – czytamy w raporcie „Sąsiedzka pomoc”.

Najwięcej osób opuściło lokum otrzymane od mieszkańców Szczecina i Poznania – eksperci UMP zakładają, że może to być związane z dalszą emigracją na zachód Europy. Co ciekawe największy odsetek uchodźców, którzy mieszkają w udostępnionych mieszkaniach i nie zamierzają się z nich wyprowadzać, jest w Rzeszowie i Łodzi, gdzie ta kwestia dotyczy dwóch na trzech uchodźców (65 proc. i 63 proc.). Eksperci UMP podkreślają jednak, że większość uchodźców znalazła jednak schronienie w domach samych Ukraińców, którzy mieszkali w Polsce przed wybuchem wojny – to ok. 1,5 mln.

Czytaj więcej

HFPC: polskie przepisy ws. uchodźców z Ukrainy niezgodne z prawem unijnym

Na koniec maja UMP oszacowała, że Polsce przebywa 3,37 mln obywateli Ukrainy, a w samych 12 największych polskich miastach 1,43 mln.

Rzeczowo, nie finansowo

Jak wskazują Marcin Wojdat z Centrum Analiz i Badań UMP i dr Tomasz Sobierajski z Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego, autorzy tego opracowania, Polacy „stali się mistrzami świata w sprincie w pomaganiu”. „Dość szybko okazało się, że wojna się przedłuża i czeka nas dłuższy »pomocowy« bieg – maraton, w czasie którego trzeba równomiernie rozkładać siły” – podkreślają autorzy.

Czytaj więcej

Sławomir Sierakowski: Nie przyzwyczajać się do wojny

Bo obecność uchodźców z Ukrainy, jak czytamy w raporcie, będzie miała w dłuższej perspektywie wpływ na szereg aspektów życia społecznego i politycznego w Polsce. I nie wszystko można ocenić korzystnie. Zdaniem ponad połowy badanych (51 proc.) zjawisko migracji do Polski ogromnej rzeszy Ukraińców najkorzystniej wpłynie na relacje międzynarodowe i pozycję Polski w Europie oraz świecie (55 proc.), a także na relacje międzyludzkie. Kiedy pojawiają się kwestie służby zdrowia, edukacji, pracy i finansów państwa – pozytywne oceny topnieją. Jeśli chodzi o szkolnictwo, głosy pozytywne i negatywne podzielone są po połowie, co drugi badany uważa, że obecność Ukraińców w Polsce wpłynie niekorzystnie na rynek pracy, a aż dwie trzecie (68 proc.) obawia się problemów ze służbą zdrowia. „Blisko co piąty badany (18 proc.) ocenia, że obecność uchodźców z Ukrainy w Polsce wpłynie korzystnie na sytuację finansową państwa, trzy czwarte respondentów (74 proc.) sądzi jednak, że wpływ będzie niekorzystny” – czytamy w raporcie.

Z opisywanych niedawno na łamach „Rz” badań dr Roberta Staniszewskiego z UW wynikało, że Polacy bardzo akceptują pomoc konkretną uchodźcom, nasza przychylność drastycznie spada, gdy w grę wchodzą pieniądze – jesteśmy w większości przeciw dostępności do świadczeń rodzinnych, jak 500+ i zasiłków socjalnych na równych zasadach z Polakami. Badanie UMP potwierdza, że Polacy najchętniej pomagają rzeczowo, a nie finansowo.

Raport Sąsiedzka Pomoc

Wyniki badania przeprowadzonego przez Unię Metropolii Polskich

Szczegółowe badania o skali obywatelskiej pomocy dla uchodźców z Ukrainy przeprowadziła Unia Metropolii Polskich – ich wyniki „Rz” publikuje jako pierwsza. Wzięło w nich udział aż 12 tys. osób – po 1000 mieszkańców z każdego miasta należącego do UMP (Białegostoku, Bydgoszczy, Gdańska, Katowic, Krakowa, Lublina, Łodzi, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Warszawy i Wrocławia). Badanie zrealizowała na przełomie kwietnia i maja 2022 r. firma DANAE na zlecenie Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza. Poprzedni raport unii z kwietnia tego roku diagnozował, ilu obywateli Ukrainy zatrzymało się w Polsce i gdzie mieszkają.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Ruszył protest rolników w Warszawie. Utrudnienia w stolicy
Społeczeństwo
Tragedia w kopalni Borynia-Zofiówka-Bzie. Nie żyje 42-letni górnik
Społeczeństwo
Urzędnicza obstrukcja w samym środku Sudetów
Społeczeństwo
Wojna w Strefie Gazy. Czy Polska powinna poprzeć którąś ze stron konfliktu? Sondaż IBRiS
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Społeczeństwo
Nie żyje Jacek Zieliński ze Skaldów. „Odszedł wielki polski kompozytor i muzyk”