Po raz pierwszy biali mężczyźni nie będą mieć większości w Sądzie Najwyższym USA

Ketanji Brown Jackson przeciera szlaki ciemnoskórym kobietom w Sądzie Najwyższym. Nie zmieni go jednak ideologicznie.

Publikacja: 10.04.2022 21:00

Prezydent USA Joe Biden i Ketanji Brown Jackson

Prezydent USA Joe Biden i Ketanji Brown Jackson

Foto: JIM WATSON / AFP

Senat zatwierdził kandydaturę 51-letniej Ketanji Brown Jackson na 116. członka Sądu Najwyższego. Po raz pierwszy biali mężczyźni nie będą tam w większości. Na dziewięciu członków zasiadać będą cztery kobiety: oprócz Jackson, Sonia Sotomayor, Elena Kagan i Amy Coney Barrett.

– Podjęliśmy kolejny krok ku temu, aby sąd odzwierciedlał zróżnicowanie Ameryki – napisał na Twitterze prezydent Joe Biden.

Uważana za liberalną kandydatkę Jackson nie zmieni ideologicznego układu sił w Sądzie Najwyższym, bo zajmie miejsce po 83-letnim odchodzącym na emeryturę Stephenie Breyerze, również zaliczanym do członków niekonserwatywnych. Dla demokratów zatwierdzenie jej nominacji to zwycięstwo i ulga po trzech konserwatywnych członkach nominowanych za kadencji Donalda Trumpa. Dla Bidena Jackson to spełnienie jednej z obietnic wyborczych, jaką było nominowanie czarnoskórej członkini SN.

Czytaj więcej

USA: Kolejne stany ograniczają prawo do aborcji

Za nominacją Jackson głosowali wszyscy demokratyczni senatorowie, dwoje niezależnych oraz trójka republikanów: Mitt Romney, Susan Collins i Lisa Murkowski. Dwie ostatnie powiedziały, że choć nie zawsze się zgadzają z poglądami sędzi Jackson, to uważają ją „za niezwykle kwalifikującą się do tej pracy”. Reszta republikanów nie była tak otwarta na kandydatkę. Przewodniczący mniejszości sen. Mitch McConnell i kilku innych republikanów wyszli z sali obrad tuż po ogłoszeniu wyników na znak dezaprobaty. Niemniej po kilku latach głębokiego podziału politycznego w Waszyngtonie trzy republikańskie głosy „za” uważane są za duży postęp w kierunku dwupartyjności.

Po burzliwych przesłuchaniach senatorom głosującym „za” udało się przezwyciężyć wysiłki republikanów przedstawienia jej jako liberalnej ekstremistki o zbyt łagodnym podejściu do kryminalistów.

Odrzucając te zarzuty jako nie na miejscu i obraźliwe, zwolennicy Jackson interpretują jej nominację jako dowód na to, że Ameryka dokonała społecznego postępu. Rodzice Jackson wychowywali się w czasach, gdy funkcjonowała segregacja rasowa w szkołach; sędzia Ketanji Jackson ma ukończone dwa fakultety na Harvardzie i spory dorobek w systemie sądownictwa. Jej pierwsza kadencja przypadnie na okres, w którym sąd rozpatrywać będzie sprawy związane z kwestiami rasowymi na uczelniach i jeśli chodzi o prawa do głosowania.

Senat zatwierdził kandydaturę 51-letniej Ketanji Brown Jackson na 116. członka Sądu Najwyższego. Po raz pierwszy biali mężczyźni nie będą tam w większości. Na dziewięciu członków zasiadać będą cztery kobiety: oprócz Jackson, Sonia Sotomayor, Elena Kagan i Amy Coney Barrett.

– Podjęliśmy kolejny krok ku temu, aby sąd odzwierciedlał zróżnicowanie Ameryki – napisał na Twitterze prezydent Joe Biden.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Chińczycy wysłali sondę kosmiczną na "ciemną stronę Księżyca"
Społeczeństwo
Hamas uwiódł studentów w USA
Społeczeństwo
Arizona: Spór o zakaz aborcji z czasów wojny secesyjnej. Jest decyzja Senatu
Społeczeństwo
1 maja we Francji spokojniejszy niż rok temu. W Paryżu raniono 12 policjantów
Społeczeństwo
Zwolennicy Izraela zaatakowali zwolenników Palestyny. Setki osób zatrzymanych
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił