Muzeum Polskie w Rapperswilu jednak ocalone

Jeszcze do niedawna sytuacja wydawała się beznadziejna. Władze lokalne dążyły do usunięcia muzeum ze średniowiecznego zamku.

W listopadzie 2016 r. Rapperswil odwiedził jednak prezydent Andrzej Duda. – Zależy mi, by muzeum pozostało na zamku – powiedział w czasie spotkania ze szwajcarskim prezydentem Johannem Schneiderem-Ammannem. Spotkał się także z władzami miasta.

– Problem tkwi w niemożliwości bezpośredniego nacisku władz Konfederacji Szwajcarskiej na politykę lokalną Rapperswilu, ale z pewnością został wysłany sygnał, aby zarzucić projekt wyrzucenia muzeum z zamku – mówi „Rzeczpospolitej" dyrektor placówki Anna Buchmann.

Również MSZ zwraca nam uwagę, że w Szwajcarii „wola polityków szczebla centralnego nie zawsze przekłada się na działania szczebla kantonalnego, a nawet gminnego".

Anna Buchmann zauważa jednak, że miasto odrzuciło projekt zagospodarowania zamku, który przewidywał usunięcie z niego muzeum. – Na nowy projekt jest rozpisany konkurs, podjęte decyzje muszą przejść przez głosowania obywateli, a te trwają długo – dodaje.

Nowe projekty będą rozpatrywane do końca 2017 r. – Wtedy zobaczymy, jak dalece władze miasta są gotowe do ustępstw wobec nas. Z pewnością zmieniło się stanowisko władz gminy i miasta, nie ma już mowy o całkowitym wyrzuceniu muzeum z zamku, jednak forma prezentacji muzealnej będzie dopiero się kształtować – zastrzega Anna Buchmann.

Jak nas zapewnia nasze MSZ, „przyszłość muzeum była i jest przedmiotem bieżących kontaktów na różnych szczeblach między Warszawą a Bernem". Urzędnicy resortu zapewniają nas, że w styczniu 2017 r. planowana jest seria spotkań ambasadora RP w Bernie z miejscowymi rozmówcami.

„Placówka czeka na objęcie urzędu przez nowo wybranego prezydenta miasta, który jest szczególnie istotnym partnerem w tej sprawie" – dodaje MSZ. Działania te wspiera Ministerstwo Kultury, które opracowało koncepcję modernizacji muzeum.

O problemach placówki pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" od kilku lat. Władze miasta, położonego na północnym brzegu Jeziora Zuryskiego, 40 km od Zurychu, planowały zmienić charakter średniowiecznego zamku. Plan zagospodarowania przewidywał jego modernizację i stopniową prywatyzację. W pomieszczeniach, które dzisiaj zajmuje Muzeum Polskie, miała być urządzona restauracja.

Przedstawiciele miejscowej Polonii zwracali nam uwagę, że decyzję o wyrzuceniu muzeum poprzedziła „bezprecedensowa kampania nienawiści skierowana przeciwko obecności Polaków w Rapperswilu, organizowana przez lokalnych polityków". Domagało się tego prywatne zrzeszenie Pro Schlos i wydawca lokalnej gazety „Obersee Nachrichten". W efekcie nie doszło do podpisania nowej umowy z władzami Rapperswilu na dzierżawę przez muzeum pomieszczeń zamkowych na kolejnych 25 lat.

Muzeum założył w 1870 r. Władysław hr. Broel-Plater. W zamku mieszkali znani Polacy, m.in. przez cztery lata tworzył tam pisarz Stefan Żeromski.