Białoruś. Sześciu czołowych opozycjonistów skazano na kilkanaście lat łagrów

Najwyższy wyrok usłyszał mąż liderki opozycji demokratycznej.

Publikacja: 14.12.2021 21:00

Od lewej: Dzmitry Papou, Arciom Sakau, Ihar Łosik, Uładzimir Cyganowicz, Siarhej Cichanouski i Mikoł

Od lewej: Dzmitry Papou, Arciom Sakau, Ihar Łosik, Uładzimir Cyganowicz, Siarhej Cichanouski i Mikoła Statkiewicz

Foto: afp

Siarhej Cichanouski był popularnym białoruskim vlogerem, zjeździł niemal całą Białoruś, nagłaśniając problemy zwykłych mieszkańców, podstawiając im mikrofon. Zwłaszcza tym mieszkającym najdalej od stolicy i dużych miast kraju, do których nie docierają media propagandowe. Jego kanał w YouTubie „Strana dla żyzni” stał się jednym z głównych niezależnych mediów w kraju. Jako pierwszy ogłosił swój start w wyborach prezydenckich 2020 r., ale jego kandydaturę odrzucono. W areszcie wylądował jeszcze pod koniec maja ubiegłego roku. Wtedy sztafetę po nim podniosła jego żona Swiatłana Cichanouska, która w konsekwencji została poparta przez sztaby innych wyeliminowanych z wyborów kandydatów. Odkąd została zmuszona do opuszczenia kraju tuż po wyborach 9 sierpnia, przebywa na Litwie wraz z 11-letnim synem i 5-letnią córką. We wtorek ich tata właśnie został skazany na 18 lat więzienia za m.in. „organizację zamieszek masowych”.

– Nie mam prawa powiedzieć dzieciom, że tyle lat nie zobaczą ojca, dlatego że sama w to nie wierzę – komentowała wyrok liderka opozycji demokratycznej, cytowana przez białoruski niezależny portal Nasza Niwa. – Musimy jeszcze więcej pracować i bić we wszystkie dzwony. Opowiadać, że coś takiego dzieje się na Białorusi – mówiła.

Nie pomogła nawet decyzja Rady Praw Człowieka ONZ, która domagała się natychmiastowego uwolnienia opozycjonisty. Został skazany w klatce na terenie aresztu śledczego w Homlu wraz z pięcioma innymi przeciwnikami reżimu Aleksandra Łukaszenki. Weteran opozycji demokratycznej i rywal dyktatora w wyborach 2010 r. Mikoła Statkiewicz został skazany na 14 lat łagrów, opozycyjny dziennikarz i bloger Ihar Łosik dostał 15 lat więzienia, opozycjonista Arciom Sakau (aresztowany wraz z Cichanouskim) usłyszał wyrok 16 lat pozbawienia wolności. Z kolei inni oskarżeni w „sprawie Cichanouskiego” Dzmitry Papou i Uładzimir Cyganowicz zostali skazani na 16 i 15 lat więzienia.

Czytaj więcej

Białoruś: Polskość znów trzeba ukrywać

Żona Statkiewicza Maryna Adamowicz, która została dopuszczona na chwilę na salę, relacjonowała, że podczas ogłoszenia wyroku jej mąż odmówił wstania, a Cichanouski demonstracyjnie odwrócił się do sędziego plecami. Z kolei żona Ihara Łosika zwróciła się do sędziów, prokuratorów i funkcjonariuszy służb. – Jak będziecie żyli dalej, przytulali swoich bliskich, wiedząc o tym, co zrobiliście? Liczę na to, że będzie kiepsko – przemawiała Daria Łosik. – Rozdeptaliście prawo, a przecież mieliście go przestrzegać – zarzucała białoruskiej Temidzie. Poprosiła też Łukaszenkę o możliwość spotkania, by opowiedzieć, „co przeżywa jej rodzina”. – Może mnie pan wsadzić do samochodu z zaciemnionymi szybami i przystawić do głowy pistolet – stwierdziła zdesperowana kobieta. Gdy dziennikarz został aresztowany, ich córka Paulina miała zaledwie półtora roku.

Zdelegalizowane na Białorusi centrum obrony praw człowieka „Wiosna” podaje, że za kratami siedzi już 920 więźniów politycznych. W tym m.in. szef tej organizacji Aleś Bialacki.

Siarhej Cichanouski był popularnym białoruskim vlogerem, zjeździł niemal całą Białoruś, nagłaśniając problemy zwykłych mieszkańców, podstawiając im mikrofon. Zwłaszcza tym mieszkającym najdalej od stolicy i dużych miast kraju, do których nie docierają media propagandowe. Jego kanał w YouTubie „Strana dla żyzni” stał się jednym z głównych niezależnych mediów w kraju. Jako pierwszy ogłosił swój start w wyborach prezydenckich 2020 r., ale jego kandydaturę odrzucono. W areszcie wylądował jeszcze pod koniec maja ubiegłego roku. Wtedy sztafetę po nim podniosła jego żona Swiatłana Cichanouska, która w konsekwencji została poparta przez sztaby innych wyeliminowanych z wyborów kandydatów. Odkąd została zmuszona do opuszczenia kraju tuż po wyborach 9 sierpnia, przebywa na Litwie wraz z 11-letnim synem i 5-letnią córką. We wtorek ich tata właśnie został skazany na 18 lat więzienia za m.in. „organizację zamieszek masowych”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Dubaj pod wodą. "Spadło tyle deszczu, ile pada przez cały rok"
Społeczeństwo
Kruszeje optymizm nad Dnieprem. Jak Ukraińcy widzą koniec wojny?
Społeczeństwo
Walka z gwałtami zakończyła się porażką. Władze zamykają więzienie w USA
Społeczeństwo
5 milionów osób o krok od śmierci głodowej. Kryzys humanitarny w Sudanie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Społeczeństwo
Szefowa niemieckiego MSW: Ponad 700 zatrzymanych przemytników ludzi