Koniec głośnego procesu w USA. Kyle Rittenhouse uniewinniony

Nastolatek Kyle Rittenhouse, oskarżony o to, że podczas zamieszek w miasteczku Kenosha w ubiegłym roku dopuścił się zabójstwa, nieumyślnego zabójstwa i próby zabójstwa, został uniewinniony od wszystkich zarzutów. Ławnicy uznali, że działał w samoobronie.

Publikacja: 19.11.2021 19:43

Kyle Rittenhouse podczas procesu

Kyle Rittenhouse podczas procesu

Foto: Sean Krajacic - Pool/Getty Images/AFP

W sierpniu 2020 r. w Kenoshy (Wisconsin) doszło do protestów, które przekształciły się w zamieszki - doszło do serii podpaleń i grabieży. Wydarzenia miały miejsce w reakcji na incydent, w którym biały policjant postrzelił podczas interwencji czarnoskórego mężczyznę.

Podczas zamieszek 17-letni wówczas Kyle Rittenhouse zastrzelił Anthony'ego Hubera i Josepha Rosenbauma oraz poważnie ranił Gaige'a Grosskreutza.

Kobieta popierająca umiewinnienie Kyle'a Rittenhouse'a przed sądem w miejscowości Kenosha trzyma tra

Kobieta popierająca umiewinnienie Kyle'a Rittenhouse'a przed sądem w miejscowości Kenosha trzyma transparent z hasłem "Samoobrona to nie przestępstwo"

Nathan Howard / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP

Obrońcy Rittenhouse'a argumentowali, że strzelał w samoobronie, ponieważ bał się o swoje życie. Przedstawiali go jako nastolatka, który udał się do centrum miasteczka, by m.in. chronić mienie publiczne przed zniszczeniem po tym, jak w ciągu kilku poprzednich nocy na ulicach było niespokojnie.

Czytaj więcej

Kenosha: Bez zarzutów dla policjanta, który postrzelił Jacoba Blake'a

Oskarżenie przekonywało, że nastolatek był nieodpowiedzialnym i samozwańczym stróżem prawa, który bez uzasadnienia sięgnął po broń.

O losie Kyle'a Rittenhouse'a decydowało 12 ławników, którzy rozpoczęli dyskusję nad tym, czy jest on winny, czy nie, we wtorek.

W piątek wieczorem czasu polskiego ławnicy ustalili werdykt. Kyle Rittenhouse został uznany niewinnym wszystkich zarzutów.

W reakcji na ogłoszenie decyzji nastolatek rozpłakał się. Gdyby został uznany winnym i skazany za umyślne zabójstwo pierwszego stopnia, groziłaby mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.

"Wszyscy, którzy widzieli, co naprawdę wydarzyło się w zeszłym roku w Kenoshy zakładali, że taki będzie werdykt" - skomentował decyzję ławników były gubernator Wisconsin Scott Walker. We wpisie w mediach społecznościowych wezwał do modlitw, by "przemoc, którą widzieliśmy, nie powtórzyła się" oraz o to, by ławnicy z procesu Rittenhouse'a byli bezpieczni.

W sierpniu 2020 r. w Kenoshy (Wisconsin) doszło do protestów, które przekształciły się w zamieszki - doszło do serii podpaleń i grabieży. Wydarzenia miały miejsce w reakcji na incydent, w którym biały policjant postrzelił podczas interwencji czarnoskórego mężczyznę.

Podczas zamieszek 17-letni wówczas Kyle Rittenhouse zastrzelił Anthony'ego Hubera i Josepha Rosenbauma oraz poważnie ranił Gaige'a Grosskreutza.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Sondaż: Większość Finów chce ograniczenia prawa weta w UE
Społeczeństwo
Japonia: Wycofano ponad 100 tys. paczek z chlebem. Nietypowe znalezisko
Społeczeństwo
Stambuł: Samolot tarł dziobem o ziemię. Na nagraniach widać iskry i dym
Społeczeństwo
"Ukryta kamera w pałacu Putina". Pokazano nagrania z luksusowej rezydencji
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Społeczeństwo
Policja zakończyła propalestyński protest na uniwersytecie w Amsterdamie