Czy "zima stulecia" się powtórzy?

W grudniu 1978 roku do Polski dotarła „zima stulecia". Za sprawą rzadko spotykanego układu niżów i wyżów, do naszego kraju zaczęły napływać lodowate masy powietrza. Naukowiec Wojciech Janicki twierdzi, że może się to powtórzyć, a takie zjawisko jest normalne dla naszego klimatu.

Aktualizacja: 31.12.2018 12:17 Publikacja: 31.12.2018 12:05

Czy "zima stulecia" się powtórzy?

Foto: Wikimedia Commons, Domena Publiczna

adm

29 grudnia 1978, gdy nad Polską pojawiły się lodowate masy powietrza, na Bałtyku rozpoczął się sztorm, który osiągał od 7 do 8 stopni w skali Beauforta. Do Polski dotarła wówczas największa fala mrozów. W noc sylwestrową, zaczął padać śnieg. Podczas pierwszej doby spadło około 15 cm śniegu, a każdej następnej przybywało go o 5 cm. 2 stycznia 1978 roku w Polsce leżało już 30 cm śniegu, a na Wybrzeżu było to nawet 50 cm.

 

 

Sroga zima zaatakowała od Suwałk i przesuwała się dalej, w głąb naszego kraju. Zasypane zostały drogi i szlaki kolejowe, a komunikacja została całkowicie sparaliżowana. W tysiącach domów nie było ogrzewania i ciepłej wody.

Na zdjęciach obrazujących „zimę stulecia”, widać zasypane ulice, chodniki i pojazdy. Dopiero drugiego dnia nowego roku fala mrozów przesunęła się na wschód ku Suwałkom, a na zachodzie zima zaczęła odpuszczać.

Koniec ostrej zimy nastąpił 6 stycznia 1979 roku, a w kolejnych dniach termometry w Polsce znów zaczęły wskazywać temperatury dodatnie. 

Jak pisze Polskie Radio, dr hab. Wojciech Janicki z wydziału Nauk O Ziemi i Gospodarki Przestrzennej UMCS powiedział, że dotkliwy mróz oraz intensywne opady śniegu skutkować mogą nie tylko trudnościami w życiu obywateli, ale także prowadzić mogą do poważnych problemów całego państwa. Podobnie było również 40 lat temu, kiedy władza musiała zmierzyć się z wydatkami na walkę ze skutkami zimy. - Odśnieżanie, ogrzewanie, warto też policzyć koszty wynikające z opóźnień w transporcie - powiedział Wojciech Janicki. Jak zaznaczył, wyjątkowo upalne lata oraz bardzo mroźne zimy są czymś normalnym dla naszej strefy klimatycznej. Podobnie jest także z wahaniami średnich temperatur na kontynencie. - Weźmy ocieplenie średniowieczne schyłku XV i XVI wieku kiedy winorośl powszechnie uprawiano w Anglii oraz w Polsce. Weźmy tak zwaną małą epokę lodową, takim terminem określa się koniec XVI i początek XVII wieku kiedy Bałtyk zamarzał w całości - zaznacza Janicki. 

Społeczeństwo
Kiedy wrócą opady śniegu? Najnowsza prognoza pogody IMGW na 10 dni
Społeczeństwo
Alerty IMGW i RCB dla niemal całej Polski: Uwaga na gołoledź i marznący deszcz
Społeczeństwo
Jaka będzie pogoda na początek ferii zimowych? IMGW zdradza szczegóły
Społeczeństwo
Badanie: Co drugi Polak ocenia negatywnie wpływ Ukraińców na działanie państwa
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Społeczeństwo
„Państwo w państwie”: Nieudane operacje plastyczne. Koszmar zamiast piękna
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego