Młodzi, znani, rozmodleni...

Publiczna modlitwa. To nie tylko domena starszych, sfrustrowanych ludzi. Coraz częściej angażują się w nią młodzi

Publikacja: 07.08.2009 02:09

Na tegoroczną pielgrzymkę wyruszył poseł PiS Jan Dziedziczak

Na tegoroczną pielgrzymkę wyruszył poseł PiS Jan Dziedziczak

Foto: agencja se/east news, Piotr Grzybowski Piotr Grzybowski

Najlepszym przykładem na zaprzeczenie stereotypom jest poświęcona właśnie kapliczka św. Krzysztofa na autostradzie A7 Warszawa – Gdańsk (przy skręcie na Olsztyn). Ufundowali ją dwaj młodzi i znani sportowcy: Jacek Czachor i Krzysztof Hołowczyc. Wraz z grupą kierowców wyłożyli 10 tys. zł.

– Człowiek wierzący nie będzie tylko narzekał na drogi, policjantów czy innych kierowców, ale też działał, by zmienić to, co do zmiany możliwe, i modlił się o to, by zmienić to, co na pierwszy rzut oka niezmienne – wyjaśnia intencje rajdowców ks. Marian Midura, krajowy duszpasterz kierowców.

[srodtytul]Iskra na ulicach[/srodtytul]

Inny pomysł na wspólną, publiczną modlitwę mają członkowie zespołu Iskra z Łodzi. Wypuszczają oni na ulice wolontariusza i kilkoro pomocników z plakatem przedstawiającym Jezusa Miłosiernego, plikiem ulotek oraz różańcem i zachęcają innych do odmawiania koronki do Miłosierdzia Bożego. Zafrapowani przechodnie przystają, pytają, niekiedy zostają, a gdy trzeba, dostają do ręki różaniec i po krótkim przeszkoleniu zaczynają odmawiać modlitwę.

Tak wyglądała łódzka akcja, którą przeprowadzono w 111 miejscach miasta w ubiegłym roku. W tym roku zespół Iskra organizuje 28 września wielką akcję „Koronka do Miłosierdzia Bożego na ulicach miast świata”.

– Chcemy, żeby w rocznicę beatyfikacji ks. Michała Sopoćki koronkę odmawiano na rogach ulic w wielu miastach świata i Polski. Na razie przyjmujemy zgłoszenia, ale wierzymy, że nawet jeśli nie w tym roku, to w kolejnych koronka będzie odmawiana wszędzie – mówi„Rz” Danuta Pawłowska z zespołu Iskra.

Akcja ta, wbrew stereotypowym wyobrażeniom o miłośnikach koronki, wcale nie jest organizowana przez ludzi starszych. Wolontariuszami często byli studenci czy harcerze.

[srodtytul]Na rocznicę aborcji[/srodtytul]

Zespół Iskra nie jest osamotniony w tego typu akcjach. Ewangelizację i modlitwy na ulicach prowadzą rozmaite charyzmatyczne wspólnoty katolickie i protestanckie. Grupy młodych ludzi śpiewają, modlą się i rozdają zaproszenia do własnych wspólnot przed świątyniami nie tylko w wielkich miastach, ale i w urlopowych kurortach (choćby w Jastrzębiej Górze, której parafia jezuicka jest wręcz mekką dla rozmaitych grup modlitewnych). Zaczynają się też pojawiać ludzie, którzy na ulicach modlą się w konkretnych społecznych intencjach. Forum „Frondy” urządziło w rocznicę aborcji Agaty niewielką kilkuosobową modlitwę przed siedzibą Agory, a także marsz modlitewny pod siedzibę Ministerstwa Zdrowia.

Publicznie modlą się i prezentują swoją wiarę także ludzie znani. Na pielgrzymkę na Jasną Górę wyruszył w tym roku poseł Jan Dziedziczak (PiS), który nie ukrywa zaangażowania w katolicką organizację Rycerzy Kolumba. To zresztą jedna z nielicznych grup, których szefem na Polskę może być poseł PO (Andrzej Gut-Mostowy), a jego członkami także parlamentarzyści z PiS.

Publicznie angażuje się w życie religijne także znany dziennikarz Jan Pospieszalski, który prowadzi scholę w dominikańskiej parafii na Służewiu. Gdy umarł papież, wraz z publicystą „Rz” Piotrem Semką zorganizował wielką mszę świętą na placu Piłsudskiego.

To, co w Polsce wciąż zaskakuje, jest całkowicie normalne w wielu krajach zachodnich. Publiczne (choć niekiedy bez zezwoleń) modlitwy trwają przed klinikami aborcyjnymi w Austrii czy Niemczech. Amerykańscy chrześcijanie organizują nie tylko modlitewne mitingi w obronie życia, ale również np. wielkie akcje wspólnego postu w intencji nawrócenia Ameryki.

Najlepszym przykładem na zaprzeczenie stereotypom jest poświęcona właśnie kapliczka św. Krzysztofa na autostradzie A7 Warszawa – Gdańsk (przy skręcie na Olsztyn). Ufundowali ją dwaj młodzi i znani sportowcy: Jacek Czachor i Krzysztof Hołowczyc. Wraz z grupą kierowców wyłożyli 10 tys. zł.

– Człowiek wierzący nie będzie tylko narzekał na drogi, policjantów czy innych kierowców, ale też działał, by zmienić to, co do zmiany możliwe, i modlił się o to, by zmienić to, co na pierwszy rzut oka niezmienne – wyjaśnia intencje rajdowców ks. Marian Midura, krajowy duszpasterz kierowców.

Pozostało 82% artykułu
Społeczeństwo
Kielce: Poważna awaria magistrali wodociągowej. Gdzie brakuje wody?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni