Ekośluby coraz bardziej trendy

Chociaż wpisują się w modę na ochronę środowiska, ekolodzy nie bardzo wiedzą, co o nich myśleć

Publikacja: 08.08.2009 07:15

Ekologiczne może być wszystko – zaproszenia, suknia, a nawet obrączki

Ekologiczne może być wszystko – zaproszenia, suknia, a nawet obrączki

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Ekologiczne może być wszystko. Zaproszenie na papierze z makulatury. Obrączki ze złotego złomu. Suknia panny młodej z konopi lub bawełny, najlepiej używana. Makijaż? Wyłącznie wykonany przy użyciu kosmetyków nietestowanych na zwierzętach. Fryzura bez lakieru. Łatwo rozkładające się konfetti. Zdrowe przyjęcie weselne (dla fanatyków zastawa z łupin arbuza i liści). Dekoracja z roślin doniczkowych, które goście zabiorą później do domu.

[wyimek]Nie wszystkich stać na ekoślub. Może kosztować trzy razy więcej niż tradycyjny [/wyimek]

A po weselu... ekoturystyczna podróż poślubna. Na przykład miesiąc miodowy spędzony w wiejskiej chacie na odludziu, podczas którego młodzi będą rozkoszować się ciszą i czystym powietrzem, jeść to, co wyrośnie w ogródku, i uczyć się tradycyjnego rzemiosła. – Mamy coraz więcej klientów, którzy życzą sobie mieć ekologiczny ślub: z sukienką z płótna, kwiatami w doniczkach, wegetariańskim jedzeniem, dorożką, sztućcami i talerzami z materiałów nadających się do reutylizacji – potwierdza w rozmowie z „Rz” Liz Gibbons, szefowa brytyjskiej firmy Perfect Weddings and Parties.

Taki ślub może jednak kosztować nawet do trzech razy więcej niż tradycyjny. – Nasi klienci to dobrze zarabiający ludzie z klasy średniej. Nie przeszkadza im wysoka cena. Ekologiczny ślub to w końcu idealna okazja, by wypaść bardziej oryginalnie od znajomych – podkreśla pani Gibbons.

Ekoślub idealnie wpisuje się też w globalny trend ochrony środowiska. – Energooszczędne domy, elektryczne samochody, ubrania z naturalnych tkanin, ekologiczne wakacje i jedzenie stały się modne. Dziś tak naprawdę wszystko można dostać w wersji ekologicznej – dodaje.

„Jedliśmy ekologiczne krewetki, truskawki z pola, wegetariańskie klopsiki i wieprzowinę od miejscowego hodowcy. Poznałem wszystkie świnki, zanim zostały podane na obiad” – opisuje w Internecie swoje wesele na Koziej Farmie jeden z działaczy brytyjskiej organizacji ekologicznej Treehuggers. Dekoracje były ze starych puszek po coli, sztućce i talerze z drewna.

Firmy specjalizujące się w prowadzeniu list prezentów ślubnych, takie jak brytyjska Wedding List Giving, proponują, by zamiast obdarowywać nowożeńców, którzy mają już wszystko, czego potrzebują, wybrać jedną z proponowanych przez nich organizacji dobroczynnych i wesprzeć ją datkiem.

Sceptycy twierdzą, że modę na ekologiczne śluby wylansowali właśnie właściciele firm, którzy imają się w kryzysie wszelkich sposobów, by przyciągnąć potencjalnych klientów. Ilu nowożeńców wybiera na miesiąc miodowy hotel tylko dlatego, że korzysta on z odnawialnych źródeł energii – nie wiadomo.

Organizacje ekologiczne nie są w stanie ocenić, czy takie śluby rzeczywiście służą ochronie środowiska. – Przyznaję, że się jeszcze nad tym nie zastanawialiśmy. Generalnie próbujemy jednak nakłaniać ludzi do bardziej ekologicznego sposobu życia – mówi „Rz” rzecznik Greenpeace International Steve Erwood. Każda próba ochrony środowiska jest jego zdaniem z założenia pozytywna.

Jego organizacja wydała poradnik „Zielona księga”. – Można w nim znaleźć porady, jak prać ekologicznie lub urządzić mieszkanie przy najmniejszej szkodzie dla środowiska – mówi Erwood.

[i]Oficjalna strona Greenpeace International: [link=http://www.greenpeace.org]www.greenpeace.org[/link][/i]

Ekologiczne może być wszystko. Zaproszenie na papierze z makulatury. Obrączki ze złotego złomu. Suknia panny młodej z konopi lub bawełny, najlepiej używana. Makijaż? Wyłącznie wykonany przy użyciu kosmetyków nietestowanych na zwierzętach. Fryzura bez lakieru. Łatwo rozkładające się konfetti. Zdrowe przyjęcie weselne (dla fanatyków zastawa z łupin arbuza i liści). Dekoracja z roślin doniczkowych, które goście zabiorą później do domu.

Pozostało 85% artykułu
Społeczeństwo
Gwałtownie rośnie liczba przypadków choroby, która zabija dzieci w Afryce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Sondaż: Którym zagranicznym politykom ufają Ukraińcy? Zmiana na prowadzeniu
Społeczeństwo
Antypolska nagonka w Rosji. Wypraszają konsulat, teraz niszczą cmentarze żołnierzy AK
Społeczeństwo
Alarmujące dane o długości życia w USA. Amerykanie będą żyć dłużej, ale nie bardzo
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Społeczeństwo
WHO o tajemniczej chorobie z Afryki: Zagraża dzieciom