Corwdfunding rośnie w polskim internecie

Internauci wydają muzykom płyty, kupują drużyny sportowe

Aktualizacja: 07.05.2011 11:17 Publikacja: 05.05.2011 21:21

Polka Julia Marcell wydała swoją debiutancką płytę dzięki fanom z portalu Sellaband.com. Zebrała od

Polka Julia Marcell wydała swoją debiutancką płytę dzięki fanom z portalu Sellaband.com. Zebrała od nich 50 tys. dolarów

Foto: Fotorzepa, Beata Kitowska BK Beata Kitowska

W polskiej sieci przybywa portali crowdfundingowych, czyli takich, na których finansowego wsparcia mogą szukać artyści, sportowcy czy inżynierowie.

W poniedziałek ruszy strona projektstarter.org. Można tam zgłaszać projekty związane z tańcem, filmem, muzyką, fotografią, designem czy modą. Wśród już zakwalifikowanych jest projekt Kuby Ambrożewskiego. Redaktor naczelny portalu o muzyce Screenagers.pl. chce znaleźć mecenasów, którzy pomogą sfinansować wydanie książki o ostatniej dekadzie w muzyce rozrywkowej.

– W 2009 r. portal robił takie podsumowanie. Znaleźliśmy wydawnictwo, które zaproponowało darmową korektę, skład. Potrzeba nam tylko funduszy – opowiada.

Internauci będą mogli wspierać wybrany projekt, a ich autorzy są zobowiązani do przygotowania nagrody dla każdego darczyńcy, np. kartki z podziękowaniami czy umieszczenia w napisach końcowych filmu. Inicjatorem powstania portalu jest agenda ONZ Program Narodów Zjednoczonych do spraw Rozwoju (UNDP).

To nie pierwszy portal w kraju, który daje możliwość społecznego finansowania. Członkowie serwisu sportfans. pl mogą od niedawna wspierać zarejestrowane na nim drużyny. Kibice wykupują wirtualne udziały (jeden za złotówkę), klub za zgromadzone punkty może dostać sprzęt sportowy.

Nieco inny pomysł powiódł się już w Wielkiej Brytanii. Zrzeszeni w serwisie www.myfootballclub.co.uk w 2008 r. zebrali tyle, że przejęli istniejący klub piłkarski Ebbsfleet United. Kierują nim z powodzeniem.

Ten sukces chce powtórzyć polski serwis KupimyKlub. pl. Współwłaścicielem klubu może zostać każdy, kto podpisze deklarację członkowską i wpłaci 20 zł. Kibice utworzyli stowarzyszenie, a chęć współpracy z internautami wyraziła grająca w lidze okręgowej drużyna MKS Śląsk Świętochłowice. Były plany wspierania drużyny od juniorów. – Miało się zmówić wielu kibiców i zebrać sporą kwotę – opowiada Bartłomiej Roter, sekretarz MKS Śląsk Świętochłowice. – Ale o ile do rejestracji i wpłacenia 20 zł byli chętni, to do dalszych opłat już nie.

– Polacy mają niski poziom zaufania społecznego. Jeśli wspieramy kogoś, to raczej rodzinę i krąg najbliższych przyjaciół – komentuje dr Marta Olcoń-Kubicka, socjolog specjalizująca się w społecznościach internetowych.

Na portalu Polakpotrafi.pl można zbierać środki, m.in. projekty technologiczne. Serwis założyli absolwenci Politechniki Poznańskiej. – Sami chcieliśmy zrealizować ciekawy projekt, ale zabrakło inwestora, dlatego zdecydowaliśmy się założyć portal – wyjaśnia Jakub Sobczak, współtwórca serwisu.

Najgłośniejszy sukces w sieci dzięki internetowym fanom na holenderskim portalu Sellaband.com odniosła mieszka jąca w Niemczech polska piosenkarka Julia Marcell. Wydała debiutancką płytę „It Might Like You". Ci, którym spodobała się jej muzyka, kupowali internetowe cegiełki. W trzy miesiące zebrała 50 tys. dolarów. – Ten portal otworzył mi wiele drzwi. Przede wszystkim poznałam tam ludzi, z którymi do dziś pracuję, znalazłam słuchaczy i dużo się w całym tym procesie nauczyłam – mówi „Rz" Marcell.

Podobne możliwości oferuje polska strona MegaTotal.pl. W serwisie do dziś środki na wydanie płyty zebrało już 64 artystów (w sumie 362 tys. zł). Zarejestrowanych jest tam ponad 5 tys. zespołów i ponad 100 tys. fanów. Słuchacze płacą dowolne kwoty za pobrane z sieci utwory artystów. Ci, by wydać płytę, muszą zgromadzić w ten sposób 25 tys. zł. – Dodatkową motywacją dla fanów jest fakt, że partycypują w zyskach ze sprzedaży nagrań – mówi Jacek Łukasiewicz z MegaTotal. pl.

Działalność takich portali budzi wątpliwości urzędników. – Wszelkie publiczne apele o wsparcie określonego celu umieszczane na portalach internetowych skierowane do nieograniczonego kręgu adresatów noszą znamiona przeprowadzenia zbiórek publicznych, na które potrzebne jest zezwolenie – mówi „Rz" Cezary Gawlas z Departamentu Zezwoleń i Koncesji MSWiA. Ostrzega, że działalność bez zezwoleń spotka się z reakcją resortu.

Piotr Krośniak z UNDP zapewnia, że w związku z portalem projektstarter.org od strony prawnej wszystko jest zapięte na ostatni guzik. – To nie jest zbiórka publiczna, więc nie potrzebujemy na nią pozwolenia – przekonuje. – Darczyńcy wpłacają darowizny portalowi. Jeśli uzbiera się pełna kwota potrzebna do realizacji projektu, wtedy portal podpisuje z autorami umowę o dzieło na taką kwotę - wyjaśnia i zaznacza, że rozwiązani finansowe zostały opracowane przez kancelarię prawną.

W polskiej sieci przybywa portali crowdfundingowych, czyli takich, na których finansowego wsparcia mogą szukać artyści, sportowcy czy inżynierowie.

W poniedziałek ruszy strona projektstarter.org. Można tam zgłaszać projekty związane z tańcem, filmem, muzyką, fotografią, designem czy modą. Wśród już zakwalifikowanych jest projekt Kuby Ambrożewskiego. Redaktor naczelny portalu o muzyce Screenagers.pl. chce znaleźć mecenasów, którzy pomogą sfinansować wydanie książki o ostatniej dekadzie w muzyce rozrywkowej.

Pozostało 89% artykułu
Społeczeństwo
Kielce: Poważna awaria magistrali wodociągowej. Gdzie brakuje wody?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni