Reklama

Kościół Latającego Potwora Spaghetti

Znany ateista uzyskał prawo do noszenia durszlaka na zdjęciach w dokumentach państwowych

Publikacja: 14.07.2011 20:30

Fot. gluemoon

Fot. gluemoon

Foto: Flickr

28-letni Niko Alm z Wiednia trzy lata temu złożył wniosek o wydanie nowego prawa jazdy i uparł się, że na zdjęciu chce nosić na głowie odwrócony do góry nogami durszlak.

Alm, który jest przewodniczącym Austriackiej Rady Bezwyznaniowców, należy do ruchu pastafarianizmu (połączenie rastafarianizmu i pasty, czyli makaronu), inaczej nazywanego Kościołem Latającego Potwora Spaghetti (CFSM). Jego wyznawcy głoszą, że świat stworzyła istota złożona z włoskiego makaronu i klopsików mięsnych. A w niebie znajdują się wulkan piwny i fabryka produkująca striptizerki.

Alma przekonywał urzędników, że ma prawo nosić durszlak, bo jest on „religijnym nakryciem głowy", takim samym jak turban Sikhów czy islamska chusta. Federalna Dyrekcja Policji nie była jednak przekonana i kazała mu dostarczyć zaświadczenie, że jest psychicznie zdrowy, w każdym razie na tyle, by prowadzić pojazdy.

Kiedy lekarze orzekli, że Alm jest „normalny", pozwolono mu zamieścić w prawie jazdy zdjęcie z durszlakiem na głowie. Ateista świętuje to jako „zwycięstwo nad absurdem religii".

Federalna Dyrekcja Policji zapewnia, że nie zgodziła się na dziwaczną prośbę z powodów poprawności politycznej czy tolerancji religijnej. – Udzieliliśmy pozwolenia tylko dlatego, że na zdjęciu widać jego twarz i spełnia ono z tego powodu wszystkie wymogi prawne – powiedział rzecznik urzędu Roman

Reklama
Reklama

Hahslinger. Nie zmniejsza to jednak entuzjazmu zawziętego krytyka Kościoła, który w przeszłości walczył m.in. o to, by na autobusach w Wiedniu umieszczono napis „Bóg nie istnieje". Pewien sukcesu planuje teraz złożyć wniosek o oficjalne uznanie swej „religii".

Pastafarianizm narodził się w czerwcu 2005 r. Student Fizyki z Oregonu Bobby Henderson wysłał wówczas otwarty list do Rady Edukacji w stanie Kansas w proteście przeciwko nauczaniu teorii „inteligentnego projektu" jako alternatywy do teorii ewolucji.

Zażądał, by uczono także o Latającym Potworze Spaghetti jako stwórcy wszechświata. Dziś CFSM ma tysiące zwolenników, głównie wśród młodych ateistów w Europie. Pastafarianie głoszą m. in., że ewolucyjnymi przodkami ludzi byli piraci, oraz teorię „inteligentnego spadania", a głównym dogmatem Kościoła jest... brak dogmatów.

 

28-letni Niko Alm z Wiednia trzy lata temu złożył wniosek o wydanie nowego prawa jazdy i uparł się, że na zdjęciu chce nosić na głowie odwrócony do góry nogami durszlak.

Alm, który jest przewodniczącym Austriackiej Rady Bezwyznaniowców, należy do ruchu pastafarianizmu (połączenie rastafarianizmu i pasty, czyli makaronu), inaczej nazywanego Kościołem Latającego Potwora Spaghetti (CFSM). Jego wyznawcy głoszą, że świat stworzyła istota złożona z włoskiego makaronu i klopsików mięsnych. A w niebie znajdują się wulkan piwny i fabryka produkująca striptizerki.

Reklama
Społeczeństwo
Hiszpania nie boi się imigrantów
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Społeczeństwo
Niemcy: AfD rośnie w siłę. Przyczynia się do tego polityka zamkniętych oczu
Społeczeństwo
Nie dla adopcji czarnych kotów. Hiszpańskie miasto z tymczasowym zakazem w okresie Halloween
Społeczeństwo
Zjednoczenie Korei Południowej z Północną? Historyczny sondaż
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Społeczeństwo
Sondaż: Hiszpanie i Włosi obawiają się USA niemal tak samo, jak Rosji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama