Kościół pokaże, co posiada

Zaproponowana przez rząd ustawa zmusi diecezje i parafie do ujawnienia całości swoich finansów

Aktualizacja: 19.03.2012 01:44 Publikacja: 18.03.2012 20:08

Nad ujednoliceniem prowadzenia finansów w diecezjach i parafiach od jesieni 2011 r. pracuje zespół m

Nad ujednoliceniem prowadzenia finansów w diecezjach i parafiach od jesieni 2011 r. pracuje zespół metropolitalny

Foto: Fotorzepa, RP Radek Pasterski

Jeszcze w tym tygodniu ma się zebrać zespół finansowy komisji konkordatowej. To na tym forum – jak ustalono podczas burzliwego spotkania Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu – ma być omawiana sprawa Funduszu Kościelnego. Rząd zaproponował likwidację funduszu, wprowadzenie odpisu od podatku dochodowego 0,3 proc. na rzecz Kościoła, który miałby samodzielnie opłacać składki ubezpieczeniowe części duchownych. Strona kościelna chciałaby rozmawiać całościowo o systemie finansowania swej działalności publicznej. Z jakim projektem przyjdzie na spotkanie komisji konkordatowej? Nie wiadomo. Na razie trwa analiza propozycji przedstawionej przez ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego.

Nic do ukrycia

Według założeń projektu ustawy Kościół i związki wyznaniowe byłyby traktowane w kwestii odpisów podatkowych tak samo jak inne organizacje pożytku publicznego (różnica dotyczyłaby wysokości odpisu). Oznacza to, że Kościół musiałby składać dokładne sprawozdanie nie tylko z tego, co uzyskał z odpisu od podatku, ale ujawnić cały majątek, jaki posiada.  – Państwo miałoby więc dokładny wgląd w stan posiadania autonomicznej instytucji, jaką jest Kościół. To byłaby totalna formalizacja stosunków państwo–Kościół, które do tej pory oparte były w dużej mierze na zaufaniu – mówi Tomasz Wiścicki,  publicysta związany  z miesięcznikiem Więź.

Nie dziwi to Andrzeja Grajewskiego, publicystę "Gościa Niedzielnego". – Majątek Kościoła to parafie, świątynie, które wymagają remontów. Byłaby więc to okazja do rozwiania kolejnych mitów o bogactwie Kościoła – podkreśla.

Aby uniknąć pokazywania całości finansów Kościół może utworzyć specjalny, centralny podmiot prawny, na którego konta resort finansów przelewałby pieniądze z odpisu, i to ów podmiot musiałby pokazywać swój stan posiadania.

– Skoro biskupi jesienią ubiegłego roku zaczęli mówić  o 1 proc. odpisu od podatku, to wiedzieli chyba, jakie są tego konsekwencje – mówi Andrzej Grajewski.

Jedną z nich jest ujednolicenie prowadzenia finansów we wszystkich diecezjach i parafiach. Od jesieni zajmuje się tym zespół metropolitalny, któremu przewodniczy abp Wiktor Skworc. – Wyzwaniem dla Kościoła może być księgowość, konieczność zatrudnienia dodatkowych osób przez diecezje i parafie. Ale transparentność finansów Kościoła jest rzeczą bardzo potrzebną i pożyteczną. Kościół nie ma przecież nic do ukrycia – mówi Grajewski.

Za mało środków

W ocenie wielu obserwatorów problemem będzie wysokość proponowanego odpisu – 0,3 proc. Jak mówił "Rz" dr Paweł Borecki, prawnik z Katedry Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa i Administracji UW, kwota uzyskiwana z tego odpisu będzie niewystarczająca, szczególnie dla małych związków wyznaniowych. Na Węgrzech odpis od podatku wynosi 1 proc., we Włoszech 0,8 proc., a w Hiszpanii 0,7 proc. Jest raczej pewne, że w pierwszych latach Kościoły i związki wyznaniowe nie zdołają uzyskać z odpisów kwot, które pokryłyby ubezpieczenia duchownych, jakie dziś płacone są z Funduszu Kościelnego.

W ocenie ks. prof. Dariusza Walencika z Uniwersytetu Opolskiego propozycje rządu, przedstawione przez ministra Boniego są niespójne. – Z jednej strony tkwią w PRL, a z drugiej – zawierają interesujące rozwiązania – mówi.

Projekt założeń nie likwiduje ustawy z 1950 r. o powołaniu funduszu, ale ją nowelizuje. Proponuje się wykreślić z tej ustawy kilka przepisów dotyczących funduszu, ale pozostaje ustawa ze stalinowską preambułą, w której chwali się grabież kościelnego majątku w imię sprawiedliwości społecznej.

Jeszcze w tym tygodniu ma się zebrać zespół finansowy komisji konkordatowej. To na tym forum – jak ustalono podczas burzliwego spotkania Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu – ma być omawiana sprawa Funduszu Kościelnego. Rząd zaproponował likwidację funduszu, wprowadzenie odpisu od podatku dochodowego 0,3 proc. na rzecz Kościoła, który miałby samodzielnie opłacać składki ubezpieczeniowe części duchownych. Strona kościelna chciałaby rozmawiać całościowo o systemie finansowania swej działalności publicznej. Z jakim projektem przyjdzie na spotkanie komisji konkordatowej? Nie wiadomo. Na razie trwa analiza propozycji przedstawionej przez ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego.

Pozostało 83% artykułu
Społeczeństwo
Kielce: Poważna awaria magistrali wodociągowej. Gdzie brakuje wody?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni