Centrum Cyfrowe Projekt: Polska prześwietliło finanse organizacji zarządzania zbiorowego (OZZ), w tym największej z nich, czyli Stowarzyszenia Autorów ZAiKS.
Raport „Polskie organizacje zarządzania zbiorowego i ich dane finansowe", który opublikowano w czwartek, zwraca uwagę przede wszystkim na brak ścisłego i przejrzyście wykazanego związku między inkasem (pieniądze pobierane np. od restauracji, które puszczają muzykę z głośników) i repartycją (kwoty przekazywane twórcom) a danymi wynikającymi ze sprawozdań OZZ.
Eksperci Centrum mają wątpliwości co do właściwego rozporządzania pobieranymi środkami. Wskazują m.in., że ZAiKS na koniec 2013 r. dysponował kwotą 645,5 mln zł, których nie przekazał twórcom.
Co na to ZAiKS? – Codziennie na nasze konta wpływają wynagrodzenia dla twórców i codziennie wypływają. Musimy je podzielić i przekazać. Te operacje wymagają czasu, więc ta kwota wcale nie „zalega" na naszych kontach, tylko jest w trakcie wypłaty – tłumaczy nam Anna Klimczak ze Stowarzyszenia.
Autorzy raportu podkreślają jednak, że wykazanie się umiejętnością sprawnego dotarcia do uprawnionych twórców jest jednym z istotnych elementów zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Zwracają też uwagę, że obecnie OZZ nie mają motywacji, by zwiększyć wysiłki i szybciej wypłacać pobrane inkasa twórcom, których reprezentują.