Rodzimi badacze z powodzeniem konkurują z wynalazcami z Zachodu. Wynalazków przybywa, jednak wiele z nich trafia na półkę.
„Chociaż liczba opatentowanych wynalazków wzrosła dwukrotnie, nie przełożyło się to na wzrost ich wykorzystania. Jedynie 20 proc. z nich znalazło zastosowanie w praktyce" – wynika z raportu NIK o instytutach badawczych, który poznała „Rzeczpospolita".
– Skontrolowane instytuty w znikomym stopniu prowadziły działalność wdrożeniową, która jest ich ustawowym obowiązkiem – mówi Dominika Tarczyńska, rzeczniczka NIK.
Wynalazek na papierze
W Polsce działa obecnie 115 instytutów badawczych, 70 naukowych PAN i 755 przy uczelniach publicznych. Ponad połowa z nich zajmuje się działalnością z zakresu nauk ścisłych i inżynierskich. Izba skontrolowała osiem instytutów badawczych. Wnioski?
Liczba patentów, jakie uzyskują, rośnie. Te, które odwiedzili inspektorzy w 2010 r., zdobyły 27 patentów, a w 2013 r. – 46. Bilans czterech lat (2010–2013) to 226 patentów, z czego większość, bo 215 – krajowych.