Reklama

Kiedy testament osoby niedosłyszącej jest ważny

Zdarzają się przypadki kwestionowania testamentów sporządzonych w formie notarialnej przez osoby niesłyszące.

Publikacja: 25.03.2013 14:07

Tłumacze migowi nie chcą się wpisywać do rejestru, bo szansa, że otrzymają zlecenie, jest znikoma. P

Tłumacze migowi nie chcą się wpisywać do rejestru, bo szansa, że otrzymają zlecenie, jest znikoma. Problemem jest też wynagrodzenie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Grupa posłów Platformy Obywatelskiej zwróciła uwagę Ministrowi Sprawiedliwości, iż zdarzają się przypadki, kiedy osoba niesłysząca sporządziła notarialnie testament, który po jej śmierci rodzina kwestionuje. Jak piszą parlamentarzyści, w takich sytuacjach padają zarzuty, że sporządzający testament został zmanipulowany przez członka rodziny, a odczytanie aktu nie skutkowało jego zrozumieniem z powodu niedosłuchu.

W interpelacji parlamentarzyści PO zapytali Ministra, na ile ważny jest akt notarialny w przypadku podpisania go przez osobę niesłyszącą po uprzednim odczytaniu bez tłumacza, a także czy rodzina może taki akt notarialny podważyć sądownie?

Udzielający odpowiedzi wiceminister Michał Królikowski wyjaśnił, iż testament sporządzony w formie aktu notarialnego przez osoby głuche lub głuchonieme jest ważny i skuteczny, jeżeli notariusz umieści w nim informację o stwierdzonej ułomności testatora oraz o tym, że treść dokonywanej czynności jest testatorowi dokładnie znana i dla niego zrozumiała.

W doktrynie przyjmuje się, że testament sporządzony w formie aktu notarialnego jest najbardziej bezpiecznym, bo trudnym do podważenia

Wiceminister poinformował, iż dla ważności takiego testamentu nie jest wymagana obecność tłumacza migowego, choć notariusz może takiego biegłego przywołać. „Ocena, czy istnieje konieczność przywołania biegłego, należy do notariusza, który powinien in concreto uwzględnić skutki dokonywanej czynności" – pisze Królikowski, który dodaje, iż w doktrynie przyjmuje się, że wyrażenie przez głuchoniemego życzenia uczestniczenia w czynności notarialnej biegłego sprawia, że notariusz nie może odmówić zadośćuczynienia temu żądaniu.

Reklama
Reklama

Ponadto Królikowski wskazał, że ostateczne rozstrzygnięcie kwestii dziedziczenia po danej osobie następuje w postępowaniu sądowym mającym za przedmiot stwierdzenie nabycia spadku. „W postępowaniu tym każdy z jego uczestników może podważać ważność testamentu, zgłaszając rożnego rodzaju zarzuty dotyczące m.in. kwestii zdolności do testowania, jak też zachowania warunków formalnych testamentu, niezależnie od tego, w jakiej formie został on sporządzony" – wyjaśnił wiceminister. Jednocześnie zaznaczył, iż zadaniem sądu jest w takim wypadku rozpoznanie tych zarzutów i dokonanie ostatecznej oceny ważności testamentu, czemu sąd daje wyraz, orzekając o tym, kto i na jakiej podstawie nabył spadek po określonym spadkodawcy.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama