W czwartkowej uchwale trzyosobowy skład Izby Cywilnej SN orzekł, że kurator procesowy ustanowiony w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku dla uczestnika o nieznanym miejscu pobytu nie jest uprawniony do złożenia w jego imieniu oświadczenia o przyjęciu bądź odrzuceniu spadku.
Uchwała ma istotne znaczenie praktyczne, gdyż ustalenie wszystkich potencjalnych spadkobierców jest często niemożliwe i musi ich szukać – oraz zastępować przed sądem – kurator procesowy. Ten ostatni – przynajmniej w ocenie części sądów – nie jest upoważniony do przyjęcia lub odrzucenia spadku w imieniu nieobecnej osoby.
Szukanie spadkobierców, czyli kto może przyjąć lub odrzucić spadek
Omawiana kwestia wyniknęła w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku z wniosku gminy miasta Krakowa po zmarłej kobiecie na rzecz jej matki i siostry (prawdopodobnie gmina ma jakieś roszczenia i zależy jej na ustaleniu spadkobierców, by je uregulowali; zresztą „uchwytni” krewni ten spadek odrzucili). W trakcie postępowania spadkowego okazało się, że spadkodawczyni miała trzy córki, ale miejsca zamieszkania dwóch z nich nie udało się ustalić. Gmina zawnioskowała więc, by sąd ustanowił dla nich kuratora procesowego na podstawie art. 144 § 1 kodeksu postępowania cywilnego. Przepis ten stanowi, że sędzia ustanowi takiego kuratora, jeżeli wnioskodawca uprawdopodobni, że miejsce pobytu strony nie jest znane.
Czytaj więcej
Po końcu epidemii i zwiększeniu liczby sędziów Izba Cywilna SN stała się bardziej aktywna. Spekta...
Tak ustanowiony kurator nie zdołał jednak ustalić, czy dwie nieobecne uczestniczki sprawy powzięły wiedzę o śmieci spadkobierczyni i czy w stosunku do nich zaczął biec półroczny termin do przyjęcia lub odrzucenia spadku. Biorąca udział w sprawie siostra złożyła tzw. zapewnienie spadkowe, że nie ma wiedzy, czy siostry dowiedziały się o śmierci spadkodawczyni, a jej matka mimo zawiadomienia nie złożyła zapewniania spadkowego. Ogłoszenie sądowe też nie poprawiło sytuacji, więc Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia zawiesił postępowanie.