Syn ma prawo do zachowku, gdy darowiznę mieszkania dostała bratanica

Jeśli spadkobierca ustawowy nie otrzymał należnego mu udziału w spadku, może się domagać zachowku

Publikacja: 02.02.2008 01:03

Pani Mariola wraz z ojcem opiekowała się schorowanym dziadkiem. Dziadek w drodze darowizny przekazał wnuczce tuż przed śmiercią swoje mieszkanie. Stanowiło ono jedyny jego majątek. Dwa lata potem dziadek zmarł. Po pogrzebie z żądaniem zachowku wobec pani Marioli wystąpił jej stryj – drugi syn dziadka, który za życia zmarłego w ogóle nie interesował się jego losem. Pani Mariola ma wątpliwości, czy jest zobowiązana do jakiejkolwiek zapłaty stryjowi. Przecież dziadek przekazał jej mieszkanie jeszcze za życia i zmarł bez żadnego innego majątku. Poza dwoma synami nie pozostawił żadnych zstępnych, nie sporządził też testamentu.

Odpowiada Marek Radwański, radca prawny z Poznania:

Jeśli zmarły nie pozostawił testamentu, to do dziedziczenia z ustawy zostali powołani jego obaj synowie, każdy w 1/2 części. Tak wynika z art. 931 § 1 kodeksu cywilnego. Przewiduje on, że w pierwszej kolejności powołane do spadku są dzieci spadkodawcy oraz małżonek (jeżeli jeszcze żyje, co w opisywanej sprawie nie ma miejsca). Spadkobiercami w częściach równych będą więc tylko dwaj synowie dziadka pani Marioli, czyli jej ojciec i stryj.

Co do zasady spadkobiercy otrzymają cokolwiek w spadku tylko wtedy, gdy po spadkodawcy pozostał jakiś majątek (aktywa) i majątek ten przewyższa długi spadkowe (pasywa).

Jeśli spadkobierca ustawowy nie otrzymał należnego mu udziału w spadku, może się domagać zachowku. Zachowek wynosi z reguły 1/2 udziału spadkowego wynikającego z ustawy (wyjątkowo tylko 2/3 udziału, gdy uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo małoletni). Uprawniony do zachowku może domagać się jednak nie określonej części majątku spadkowego w naturze, ale stosownej kwoty pieniężnej.

Zachowek należy się tylko wtedy, gdy uprawniony nie otrzymał swego udziału w żadnej innej postaci czy to jako darowizny, czy w ramach dziedziczenia z testamentu, czy też z zapisu. Oznacza to, że stryj pani Marioli może domagać się równowartości połowy swego udziału w spadku. Powinien ten udział otrzymać od innych spadkobierców, w tym wypadku od swego brata. Jeśli nie może go otrzymać od innych spadkobierców, to może o zapłatę zwrócić się do osoby, która od spadkodawcy otrzymała darowiznę (art. 1000 § 1 k.c.). Dzieje się tak, gdyż wtedy do spadku dolicza się zasadniczo darowizny, jakie spadkodawca poczynił za swojego życia – w sprawie pani Marioli chodzi o przekazane jej mieszkanie.

Pani Mariola jest zobowiązana do zapłaty stosownej kwoty stryjowi, jeśli jej ojciec nie ma majątku, z którego mógłby spłacić udział swego brata w zachowku. Pani Mariola może się też uwolnić od obowiązku zapłaty, wydając przedmiot darowizny (mieszkanie) stryjowi. W praktyce jednak okazać się może, że mieszkanie będzie musiała sprzedać, aby spłacić stryja. Pani Mariola nie miałaby kłopotów, gdyby dziadek zamiast darować mieszkanie, sprzedał je jej, nawet za symboliczną sumę. Wtedy jego wartość nie byłaby uwzględniana przy obliczaniu zachowku.

Sytuacja przedstawiałaby się inaczej, gdyby sąd uznał stryja pani Marioli za niegodnego dziedziczenia. Uznanie za niegodnego zachodzi jednak w ściśle określonych wypadkach (opisuje je art. 928 § 1 k.c.) i pani Mariola raczej nie zdoła wykazać, że stryj jest niegodny dziedziczenia po swoim ojcu.

Pani Mariola wraz z ojcem opiekowała się schorowanym dziadkiem. Dziadek w drodze darowizny przekazał wnuczce tuż przed śmiercią swoje mieszkanie. Stanowiło ono jedyny jego majątek. Dwa lata potem dziadek zmarł. Po pogrzebie z żądaniem zachowku wobec pani Marioli wystąpił jej stryj – drugi syn dziadka, który za życia zmarłego w ogóle nie interesował się jego losem. Pani Mariola ma wątpliwości, czy jest zobowiązana do jakiejkolwiek zapłaty stryjowi. Przecież dziadek przekazał jej mieszkanie jeszcze za życia i zmarł bez żadnego innego majątku. Poza dwoma synami nie pozostawił żadnych zstępnych, nie sporządził też testamentu.

Pozostało 81% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów