Zawiedzione oczekiwania matki to nie powód do odwołania darowizny

Obdarowany po nabyciu własności podarowanej rzeczy może nią w zasadzie swobodnie dysponować bez obawy, że jego zachowanie się w stosunku do tej rzeczy zostanie zakwalifikowane jako akt rażącej niewdzięczności – orzekł Sąd Okręgowy w Słupsku.

Publikacja: 31.08.2014 11:30

Zawiedzione oczekiwania matki to nie powód do odwołania darowizny

Foto: www.sxc.hu

Przez wiele lat Wiesława P. i jej syn Radosław S. (imiona fikcyjne) nie utrzymywali ze sobą żadnych kontaktów. Było to spowodowane zawarciem przez Radosława małżeństwa z Anną S., której jego matka pod żadnym względem nie akceptowała, czego wyrazem była m.in. jej nieobecność na ich ślubie. Matce nie podobało się też, że jej syn przyjął nazwisko żony.

Początek pojednania synowej z teściową

Pomimo tego, Wiesława zdecydowała się przekazać darowizną działkę ziemi synowi, traktując to jako początek pojednania. Odbudowaniu uległy wtedy również stopniowo relacje z synową, która wraz z mężem zaczęła bywać w domu swojej teściowej.

Podjęta próba pojednania spaliła jednak na panewce. Wiesława spodziewała się i oczekiwała od syna bliskich codziennych kontaktów, umożliwienia jej uczestniczenia w jego życiu rodzinnym, zwłaszcza dlatego, że pozostawała w konflikcie ze swoim drugim synem. Radosław nie odczuwał, jednak takiej potrzeby, i jedynie zadeklarował, że nie będzie sprzeciwiał się korzystaniu przez nią z części darowanej nieruchomości. Chodziło o parkowanie samochodu, a w sezonie letnim dodatkowo pojazdów wczasowiczów przebywających u matki na kwaterze. Nigdy jednak nie obiecał matce, że będzie to stan dożywotni, bez względu na okoliczności.

Dwa lata po zawarciu umowy darowizny Radosław rozpoczął prace budowlane i postawił na działce dom, w którym zamieszkał wraz z żoną i synem. Już na etapie budowy doszło do pierwszych nieporozumień. Matka zachowywała się niemal jak właścicielka i uzurpowała sobie prawo do recenzowania przedsięwzięcia syna, tak co do projektu domu jak i miejsca jego posadowienia na działce.

Darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności – art. 898 Kodeksu cywilnego

Odżyły dawne urazy

Te spory udało się jeszcze zażegnać. Niestety, z chwilą zamieszkania rodziny Radosława w bezpośrednim sąsiedztwie matki (działki ze sobą graniczyły), odżyły dawne urazy i zaczęło dochodzić do kłótni związanych ze sposobem i częstotliwością korzystania przez Wiesławę z nieruchomości darowanej synowi.

Powodem narastającego konfliktu, który w konsekwencji doprowadził do ponownego zerwania wzajemnych kontaktów była kwestia parkowania samochodów przez wczasowiczów, którzy nie chcieli stosować się do poleceń Radosława, co matka odbierała jako bezpośredni atak na jej osobę. Dochodziło do coraz częstszych nieporozumień. Z czasem zaczęły one przybierać na sile, aż w końcu konieczna była interwencja policji.

Konflikt między matką i synem trafił ostatecznie na wokandę sądową. Po wcześniejszym złożeniu oświadczenia o odwołaniu darowizny, Wiesława domagała się przed sądem nakazania Radosławowi złożenia oświadczenia woli o przeniesieniu prawa własności darowanej mu nieruchomości. Aktów niewdzięczności kobieta upatrywała w zachowaniu syna polegającym na uniemożliwieniu jej oraz jej gościom (wczasowiczom) korzystania z części darowanej działki, usunięciu z nieruchomości drewutni oraz domu letniskowego, składaniu fałszywych oskarżeń pod jej adresem skutkujących wszczęciem postępowania karnego, a także zerwaniem z nią wszelkich kontaktów.

Radosław bronił się przed sądem, że przyczyną pogorszenia się jego relacji z matką była jej postawa, przejawiająca się okazywaną niechęcią graniczącą z wrogością w stosunku do jego żony oraz narastającymi roszczeniami wobec nich co do korzystania z darowanej nieruchomości.

Dysponowanie własnością bez obaw

Sąd Okręgowy w Słupsku (sygn. akt I C 339/13) w wyroku z 13 sierpnia 2014 roku nie dopatrzył się jednak w opisywanej sprawie rażącej niewdzięczności Radosława wobec matki.

W uzasadnieniu przypomniano, iż za będące wyrazem niewdzięczności uznaje się przede wszystkim takie zachowania obdarowanego, które dotyczą bezpośrednio darczyńcy i które są podjęte przeciwko niemu w nieprzyjaznym zamiarze. – Dlatego zawiedzione oczekiwania powódki co do dalszego przyzwolenia pozwanego na korzystanie z przedmiotu darowizny w sposób przez nią określony, pomijając już przyczynę tego stanu rzeczy, nie mogłyby same przez się, jako niespełniające wymagań art. 898 par. 1 Kodeksu cywilnego uzasadniać odwołania darowizny na podstawie tego przepisu – wskazał sąd.

Na potwierdzenie zasadności swojego stanowiska Sąd Okręgowy przywołał wyrok Sądu Najwyższego z 2 grudnia 2005 r., gdzie uznano, iż zawiedzione oczekiwania darczyńcy co do należytego zajmowania się przez obdarowanego przedmiotem darowizny nie mogą uzasadniać odwołania darowizny.

Jak zaznaczył SO, obdarowany po nabyciu własności rzeczy może nią w zasadzie swobodnie dysponować bez obawy, że jego zachowanie się w stosunku do tej rzeczy zostanie zakwalifikowane jako akt rażącej niewdzięczności. Zdaniem składu orzekającego, wszystkie działania syna oceniane przez jego matkę jako przejawy rażącej niewdzięczności mieściły się w ramach ustawowych uprawnień właścicielskich.

Przez wiele lat Wiesława P. i jej syn Radosław S. (imiona fikcyjne) nie utrzymywali ze sobą żadnych kontaktów. Było to spowodowane zawarciem przez Radosława małżeństwa z Anną S., której jego matka pod żadnym względem nie akceptowała, czego wyrazem była m.in. jej nieobecność na ich ślubie. Matce nie podobało się też, że jej syn przyjął nazwisko żony.

Początek pojednania synowej z teściową

Pozostało 91% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów