Misja w Afganistanie zakończy się pod koniec 2014 roku, jednak już teraz Sztab Generalny planuje, w jaki sposób wycofać wojsko oraz sprzęt z tego kraju. Przedsięwzięcie jest bezprecedensowe. Do kraju mają powrócić 344 jednostki sprzętu (w taki sposób określane są w wojsku m.in. samochody, ale także transportery opancerzone Rosomak czy haubice) oraz 424 kontenery (m.in. mieszkalne, medyczne). To w sumie 10 tys. ton ciężkiego sprzętu.
– Najtańszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest przemieszczenie sprzętu drogą południową przez Pakistan lub Zatokę Perską – mówi „Rz" mjr Marek Pietrzak z Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych.
Dodaje, że żołnierze zostaną przerzuceni po zakończeniu misji do kraju drogą lotniczą, tak samo stanie się z najbardziej cennym sprzętem, np. służącym do łączności.
– W bazie w Bagram już grupowany jest sprzęt, który zostanie przerzucony do Wrocławia. Jest to związane z tym, że liczba żołnierzy w kontyngencie spada – dodaje oficer.
Do przerzutu lotniczego zostaną wykorzystane wielkie samoloty transportowe An-24 oraz Boeing C-17, które znajdują się w dyspozycji NATO.