Weterani zdobędą Wrocław

29 maja we Wrocławiu po raz pierwszy, tak hucznie, zostaną zorganizowane obchody Dnia Weterana.

Publikacja: 24.05.2013 11:04

Weterani zdobędą Wrocław

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski

Na rynku przy ul. Świdnickiej zrekonstruowany będzie punkt kontrolny sojuszniczych sił ISAF w Afganistanie. Odsłonięta ma zostać też figurka Krasnala Weterana, a nad centrum miasta przeleci wojskowy samolot transportowy C 295. Z bliska będzie można zobaczyć sprzęt wojskowy i grupy rekonstrukcyjne.

Dzieci i dorośli będą mogli zagrać w koszykówkę, rozgrywki zorganizuje fundacja Marcina Gortata, który wspiera weteranów. Zaprasza ich na mecze do USA.

Choć obchody odbędą się za kilka dni, do stolicy Dolnego Śląska ruszył już rajd rowerowy weteranów. Z Rzeszowa wyjechało pięciu weteranów, ale w czasie drogi będą się do nich przyłączały kolejne grupy żołnierzy. W sumie weźmie w nim udział 35 uczestników misji zagranicznych. Z kolei na początku maja został zorganizowany rajd pieszy weteranów po Bieszczadach. Uczestniczyli w nim m.in. żołnierze ranni w Iraku i Afganistanie.

Dzień Weterana został poprzedzony kampanią społeczną w mediach „Szacunek i wsparcie".

– Celem kampanii jest wsparcie weteranów, aby nie wstydzili się tego, że brali udział w misji zagranicznej – mówił nam mjr Leszek Stępień, jeden z organizatorów Dnia Weterana we Wrocławiu.

W spotach telewizyjnych wzięli udział żołnierze, którzy byli na misjach.

– Po powrocie byliśmy postrzegani, jakbyśmy przybyli z innego świata – mówi ł nam Jaco, podoficer z Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca. – Zwykle pytali, ile zarobiliśmy. Gdy padała suma, wszyscy się dziwili, że tak mało. W spocie mówi : „Ja jestem żołnierzem, taka jest moja praca. I nigdy nie liczyłem pieniędzy". Wspomina: – Nie raz słyszałem, że jestem najemnikiem. Niektórzy kombatanci uważali, że nie należą nam się uprawnienia, bo na wojnie nie walczyliśmy o niepodległość Polski.

– Weterani nie chcą, żeby się nad nimi litować. Nawet ci, którzy zostali ranni, wyjeżdżając na misje liczyli się przecież z ryzykiem. Nie proszą też o pieniądze. Najbardziej zależy im na zwykłym szacunku i wsparciu, jakie należy im się za służbę krajowi – wyjaśnia rzecznik kampanii Marcin Górka, pełnomocnik zarządu ds. PR spółki Bumar.

Celem kampanii, było pokazanie Polakom, kim są weterani, i przybliżenie, z jakimi problemami mają do czynienia. – Chcemy zmienić nastawienie społeczeństwa do żołnierzy weteranów. Żołnierze w czasie misji nie tylko walczą, ale także pomagają społeczności lokalnej – podkreśla Leszek Stępień.

Jak podkreśla Marcin Górka, kampania była inicjatywą oddolną środowiska weteranów.

30 marca 2012 roku weszła w życie ustawa o weteranach. To ona ustaliła Dzień Weterana. Ustawa zapewnia weteranom m.in. świadczenia opieki zdrowotnej i pomocy psychologicznej, dofinansowanie nauki, uprawnienia socjalne i pracownicze, a także możliwość ubiegania się o przyznanie specjalnego  dodatku dla weterana.

Z ustawy wynika, że weterani mogą m.in. ubiegać się o zapomogę po ukończeniu 65 roku życia, otrzymać dodatkowo 5 dni urlopu wypoczynkowego. Ci którzy otrzymali status weterana poszkodowanego czyli w czasie misji doznali uszczerbku na zdrowiu dodatkowo może liczyć np. na bezpłatne świadczenia opieki zdrowotnej, otrzymać pomoc finansową na kształcenie (np. studia), korzystać z ulgowych opłat za przejazdy komunikacji miejskiej i PKP, otrzymać dodatek dla weterana.

Mogą oni także korzystać z Domu Weterana, to wydzielony oddział w 23 Szpitalu Wojskowym w Lądu Zdroju. Do dyspozycji weteranów jest kilkadziesiąt miejsc. W tym roku liczba miejsc powinna zwiększyć się do 60, docelowo szpital ten będzie mógł przyjąć nawet 400 weteranów.

Jak napisaliśmy w „Rzeczpospolitej", w Warszawie zostanie utworzone w przyszłym roku Centrum Żołnierza Weterana, a obok niego zostanie ustawiony pomnik poległych na misjach.

Monument stanie na warszawskim Mokotowie, w miejscu, w którym dziś mieści się Wojskowa Komenda Uzupełnień, przy ul. Puławskiej. – Mam nadzieję, że upamiętni on wszystkich poległych na misjach, nie tylko w Iraku, Afganistanie, ale także w innych misjach pokojowych. Powinien mieć charakter ponadczasowy – uważa Tomasz Kloc, prezes Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju.

Przypomnijmy w czasie misji w Iraku zginęło 28 żołnierzy oraz jeden funkcjonariusz BOR, w Afganistanie zaś 39 żołnierzy. Resort obrony podaje, że we wszystkich misjach od 1945 roku zginęło 114 Polaków. Centrum Żołnierza Weterana będzie pełniło funkcje edukacyjne. Tam będą się odbywały spotkania młodzieży z weteranami. W placówce tej znajdzie się punkt konsultacyjno-informacyjny dla weteranów, w którym będą mogli otrzymać np. poradę prawną, a także informację o pomocy medycznej.

Dostaną tam także namiary na organizacje pozarządowe, które wspierają byłych uczestników misji zagranicznych.

Centrum ma mieć informacje o każdym weteranie, gromadzić wydawnictwa, fotografie i inne pamiątki związane z wojskowymi misjami.

Jak pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" nie zawsze jest jednak szybkie wsparcie dla weteranów ze strony wojska. Opisaliśmy przypadek plutonowego Mariusza Saczka, który po wybuchu miny pod Rosomakiem w czasie patrolu w Afganistanie został ciężko ranny. Leczył się przez półtora roku. Przez wiele miesięcy starał się on o wózek inwalidzki. Dostał go niedawno, gdy jego przypadek opisaliśmy w „Rz" i sprawą zainteresował się minister obrony Tomasz Siemoniak. Teraz Saczek z kilkoma innymi weteranami wystąpił na drogę prawną wobec resortu obrony. Jak podał PAP chce on odszkodowania w wysokości miliona złotych.

Z danych MON wynika, że status weterana lub weterana poszkodowanego (przyznawany np. rannym na misji) ma na razie ponad 6,8 tys. żołnierzy. W misjach zagranicznych wzięło udział ponad 100 tys. żołnierzy i kilka tysięcy funkcjonariuszy. Podczas misji kilkuset zostało rannych.

Większość wniosków o przyznanie statusu weterana złożyli byli uczestnicy misji w Iraku i Afganistanie. Ale zdarzają się też wnioski osób, które pełniły służbę na misjach w Korei w latach 50 tych, na misjach w Syrii i Egipcie w latach 70 - tych i 80 - tych.

Na rynku przy ul. Świdnickiej zrekonstruowany będzie punkt kontrolny sojuszniczych sił ISAF w Afganistanie. Odsłonięta ma zostać też figurka Krasnala Weterana, a nad centrum miasta przeleci wojskowy samolot transportowy C 295. Z bliska będzie można zobaczyć sprzęt wojskowy i grupy rekonstrukcyjne.

Dzieci i dorośli będą mogli zagrać w koszykówkę, rozgrywki zorganizuje fundacja Marcina Gortata, który wspiera weteranów. Zaprasza ich na mecze do USA.

Pozostało 93% artykułu
Służby
Nie będzie kodeksu pracy operacyjnej. Rząd wprowadza obostrzenia dla służb przez rozporządzenia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Służby
Kto nagrywał białoruskich kibiców na meczu w Warszawie? Czy sprawą zajmą się służby?
Służby
Strefa buforowa na granicy z Białorusią zostanie na dłużej
Służby
Piotr Pogonowski zatrzymany. Został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Służby
„O Pegasusie dowiedziałem się z mediów”. Były szef ABW Piotr Pogonowski zeznawał po doprowadzeniu przed komisję śledczą