Reklama
Rozwiń
Reklama

Łupią głównie kierowców

W 2012 r. straże miejskie i gminne wystawiły prawie 2 mln mandatów na kwotę 241 mln zł.

Publikacja: 03.07.2013 01:46

Łupią głównie kierowców

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik SM Sławomir Mielnik

Chociaż co jakiś czas pojawiają się żądania mieszkańców, a nawet referenda za likwidacją straży miejskich czy gminnych, to z raportu MSW podsumowującego ubiegły rok wynika, że straże mają się dobrze, a ich oddziałów przybywa. Dyskusyjne jest jednak to, na czym strażnicy koncentrują swoją uwagę – są to drogowe przewinienia kierowców i łapanie ich na fotoradary.

Z raportu wynika, że w 2012 r. strażnicy podjęli łącznie 3,1 mln interwencji i w 1,8 mln przypadków na łamiących przepisy nałożyli mandaty na łączną kwotę 241 mln zł.  Najczęściej karali kierowców.

Na pierwszy plan wysuwają się interwencje ujawnione dzięki fotoradarom: 1,1 mln.  987 tys. to wszystkie inne „grzechy"  kierowców, np. parkowanie w miejscu niedozwolonym lub blokowanie ruchu.

160 mln zł na taką kwotę opiewa 965 tys. mandatów dla kierowców, których przyłapały fotoradary straży

Z raportu wynika, że strażnicy w zeszłym roku założyli blokady na 127 tys. samochodów, a ponad 32 tys. aut usunęli z dróg i ulic.

Reklama
Reklama

Monika Niżniak, rzeczniczka Straży Miejskiej w Warszawie, przekonuje, że to sami mieszkańcy decydują o tym, w jakich sprawach strażnicy mają interweniować.

– Najwięcej zgłoszeń dotyczy samochodów parkujących na chodnikach, pasach zieleni  czy w zatokach. W 2012 roku ok. 40 proc. zgłoszeń dotyczyło przewinień ruchu drogowego. Dopiero dalej są zgłoszenia dotyczące np. osób nietrzeźwych czy naruszania porządku – zaznacza Niżniak. – Często sami mieszkańcy sugerują, gdzie postawić fotoradar.

W Warszawie są cztery systemy fotoradarowe na skrzyżowaniach (łapią prędkość i wjazd na czerwonym świetle), 11 masztów i kilkanaście miejsc dla kontroli mobilnych. Ale trend „fotoradarowy" dotyczy całego kraju – wynika z raportu MSW.

– Od lat mamy trzy fotoradary i spełniają swoją rolę. Kierowcy jeżdżą wolniej, w mieście nie ma wypadków – przekonuje Bożena Pankiewicz-Ginda, sekretarz Gminy Biały Bór.

MSW uważa, że straże – chociaż koncentrują się na kierowcach i ich samochodach – są potrzebne, spełniają swoją rolę i odciążają policję. Chociaż: „Jak wynika z szeregu przekazywanych do MSW informacji, społeczeństwo oczekuje od straży miejskich zdecydowanych interwencji nastawionych na walkę z hałasem, spożywanie alkoholu, zaśmiecanie przestrzeni publicznej, w tym przez psy" – czytamy w raporcie.

Interwencji straży w tych sprawach jest nieporównanie mniej. I tak: 149 tys. interwencji strażników dotyczyło naruszenia spokoju, czyli np. chuligańskich wybryków, 134 tys.  łamania porządku, czyli np. zaśmiecania otoczenia czy nieuprzątniętego chodnika przy posesji. Sporo było za to – bo 311 tys. – działań wobec osób nietrzeźwych.

Reklama
Reklama

MSW zauważa też, że coraz częściej samorządy likwidują straże, twierdząc, że drogo kosztują, a przynoszą niewielkie korzyści. Tak zrobiły władze Łaska (woj. łódzkie).

– Teraz jeden pracownik bez munduru działa zdecydowanie skuteczniej niż czterej strażnicy, jakich mieliśmy. Wychwytuje chociażby przypadki niezawierania umów na wywóz odpadów komunalnych – mówi „Rz" Gabriel Szkudlarek, burmistrz Łaska.

W całym kraju na koniec 2012 r. były 593 oddziały straży gminnych i miejskich, a w nich blisko 11,5 tys. osób. W tym 9,7 tys. strażników i ponad 1,6 tys. pracowników administracyjnych. Ale – co niepokojące, o ile liczba strażników w porównaniu z 2011 r. nieco zmalała, to urzędników – przybyło. W roku  ubiegłym było ich o 264 więcej niż rok wcześniej. To oznacza mniej ludzi do interwencji na ulicach, a więcej do papierkowej pracy.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki g.zawadka@rp.pl

Ile zarabia na nas Straż Miejska?

Chociaż co jakiś czas pojawiają się żądania mieszkańców, a nawet referenda za likwidacją straży miejskich czy gminnych, to z raportu MSW podsumowującego ubiegły rok wynika, że straże mają się dobrze, a ich oddziałów przybywa. Dyskusyjne jest jednak to, na czym strażnicy koncentrują swoją uwagę – są to drogowe przewinienia kierowców i łapanie ich na fotoradary.

Z raportu wynika, że w 2012 r. strażnicy podjęli łącznie 3,1 mln interwencji i w 1,8 mln przypadków na łamiących przepisy nałożyli mandaty na łączną kwotę 241 mln zł.  Najczęściej karali kierowców.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Służby
Agent FSB ze stypendium polskiego rządu. Jak rosyjski szpieg znalazł się na specjalnej liście MSZ?
Służby
Akcja CBA. Były wiceminister został zatrzymany
Służby
Akcja CBA. Prezydent i wiceprezydent Nowego Sącza zatrzymani
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Służby
Ujawniamy kulisy cofnięcia Sławomirowi Cenckiewiczowi dostępu do tajemnic
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama