Aktualizacja: 30.01.2015 06:59 Publikacja: 30.01.2015 00:00
Armia zwiększy szkolenie rezerwistów – zapowiada wicepremier Tomasz Siemoniak
Foto: Rzeczpospolita
Armia znacznie zwiększy w tym roku szkolenie wojskowe, związane jest to z sytuacją na Wschodzie i eskalacją konfliktu ukraińsko-rosyjskiego. Nowością, jak powiedział w czwartek wicepremier Siemoniak, będzie to, że od 1 marca ochotnicy będą mogli się zgłaszać do wojskowych komend uzupełnień i deklarować chęć udziału w takim szkoleniu.
Nie ma jednak pewności, kiedy takie osoby zostaną zaproszone do jednostki wojskowej. Z planów Sztabu Generalnego WP wynika bowiem, że w tym roku może zostać zorganizowane szkolenie dla 5,6 tys. ochotników. Po ich zaliczeniu osoby takie otrzymają przydziały mobilizacyjne.
Wicepremier Siemoniak zapowiedział także, że w tym roku zwiększy się liczba rezerwistów wzywanych na krótkie ćwiczenia. – Zostanie na nie wezwanych ponad 12 tys. rezerwistów – powiedział Siemoniak. Przyznał też (pisaliśmy o tym w „Rzeczpospolitej"), że w przyszłym roku na takie szkolenia zostanie wezwanych 38,5 tys. osób. Dla porównania: w 2013 r. wojsko zorganizowało przeszkolenie dla niespełna 3 tys. osób, a w minionym dla 7,6 tys. Trzeba przypomnieć, że w latach 2009–2012 takie ćwiczenia były zawieszone. Jak mówią nam wojskowi, wezwania mogą się spodziewać głównie ci, którzy odbyli zasadniczą służbę wojskową lub byli żołnierzami zawodowymi. W przypadku szeregowców chodzi o osoby do 50. roku życia, a tych o wyższej szarży – do sześćdziesiątki. Ćwiczenia będą się odbywały w jednostkach wojskowych. Maksymalnie mogą one trwać 30 dni.
Dwaj mężczyźni nagrywali sektor białoruskich kibiców na meczu Dynama Mińsk z Legią Warszawa. Zatrzymała ich ochrona i policja. Jeden już został ukarany przez sąd – dostał dwuletni zakaz wstępu na imprezy masowe. Eksperci uważają, że incydent powinna zbadać ABW.
MSWiA przedłuża na kolejne 90 dni strefę buforową na granicy z Białorusią. Jest powód: presja migracyjna ostatnio znowu się nasiliła. W tym roku doszło już do 30 tys. prób sforsowania granicy.
Piotr Pogonowski został zatrzymany o poranku przez służby - podało radio RMF FM. Były szef ABW został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie przez komisję śledczą ds. Pegasusa.
Były szef ABW Piotr Pogonowski po zatrzymaniu i przekazaniu Straży Marszałkowskiej, zeznawał przed komisją śledczą ds. Pegasusa.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
- Absolutnie nie mam żadnych intencji niestawienia się przed komisją śledczą, musi się to jednak odbywać zgodnie z prawem - mówi Piotr Pogonowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW).
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych nad ranem poinformowało o rozpoczęciu operowania wojskowego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej, w związku z rozpoczęciem przez Rosjan zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę.
Dopiero po publikacji w „Rzeczpospolitej” Ministerstwo Obrony Narodowej obiecuje, że ruszą wypłaty dla właścicieli budynków, które zostały uszkodzone w czasie niskiego przelotu samolotu bojowego MiG-29 w pobliżu Malborka.
Czy wojsko naprawiło straty poniesione przez mieszkańców kilku wsi koło Malborka, nad którymi z wielką prędkością przeleciał samolot bojowy MiG-29? Są poważne wątpliwości.
PFR i armia przyglądają się tworzonym przez start-upy technologiom. Celem ma być poprawa bezpieczeństwa państwa.
Wojska Obrony Terytorialnej przyjmują do służby osoby z kategorią zdrowia, która zwalnia z powołania w kamasze.
We Wrocławiu rozpoczyna się szkolenie z zarządzania kryzysowego, które poprowadzą Wojska Obrony Terytorialnej we współpracy z ekspertami Akademii Sztuki Wojennej. Armia pokazuje system informatyczny Jaśmin, który dotychczas służył siłom zbrojnym.
Na Morzu Bałtyckim mamy do czynienia z aktami terrorystycznymi. Trwa wojna hybrydowa – mówi wiceadmirał Krzysztof Jaworski, dowódca Centrum Operacji Morskich.
Na Morzu Bałtyckim trwa już wojna hybrydowa, mamy do czynienia z aktami terrorystycznymi – mówi wiceadmirał Krzysztof Jaworski, dowódca Centrum Operacji Morskich.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas