Głos w sprawie zajął między innymi premier Donald Tusk. „Prezydent Trump zadeklarował przed chwilą, że Stany Zjednoczone nie zamierzały i nie planują w przyszłości wycofania z Polski amerykańskich wojsk. To ważne słowa, które potwierdzają ponadczasowy charakter naszego sojuszu” – zaznaczył szef polskiego rządu we wpisie opublikowanym w serwisie X.
Do spotkania odniósł się też poprzednik Nawrockiego, Andrzej Duda. „Znakomita wizyta Karola Nawrockiego w Białym Domu – sojusz polsko-amerykański jest silny! Wschodnia flanka NATO pozostanie bezpieczna dzięki współpracy sojuszniczej i obecności żołnierzy USA w Polsce. Ogromnie poruszający hołd dla ś.p. majora Krakowiana, wyraz solidarności i braterstwa broni między naszymi narodami” – napisał były prezydent, gratulując Karolowi Nawrockiemu i dziękując Donaldowi Trumpowi.
„Dobrze, że Prezydent Trump potwierdził dalsze stacjonowanie wojsk amerykańskich w Polsce. W sprawach bezpieczeństwa, odstraszania Putina i wspierania Ukrainy rząd, prezydent i opozycja mówią jednym głosem” – wskazał zaś szef MSZ Radosław Sikorski.
Kto poleciał z Karolem Nawrockim do USA i czemu poświęcone będą rozmowy?
Prezydentowi Nawrockiemu w czasie wizyty w USA towarzyszą: szef BPM Marcin Przydacz, szef BBN Sławomir Cenckiewicz, zastępca szefa Gabinetu Prezydenta Jarosław Dębowski, rzecznik prasowy Rafał Leśkiewicz oraz poseł do Parlamentu Europejskiego Adam Bielan.
Jeszcze przed wylotem do Stanów Zjednoczonych Marcin Przydacz w rozmowie z mediami przekazał, że w czasie spotkania w Białym Domu prezydent Karol Nawrocki będzie prezentował między innymi polskie stanowisko w sprawie dalszych działań w negocjacjach pokojowych na Ukrainie. Polityk wskazywał wówczas jednocześnie „na przyczyny tej agresji i agresora, którym jest Federacja Rosyjska”. – Stany Zjednoczone są naszym kluczowym sojusznikiem w ramach NATO, ale także dostarczycielem bezpieczeństwa dla Europy. (…) Ważne jest, abyśmy utrzymywali jak najlepsze relacje z Amerykanami, bowiem to Amerykanie stanowią o sile Sojuszu Północnoatlantyckiego – zaznaczał.
Prezydent Karol Nawrocki z przywódcą USA Donaldem Trumpem mają rozmawiać o bezpieczeństwie militarnym i energetycznym Polski, a także o sytuacji w Ukrainie.
Foto: PAP
Mówiąc o agendzie spotkania Przydacz przekazał także, iż Karol Nawrocki i Donald Trump będą rozmawiali o współpracy gospodarczej i energetycznej, w tym o budowie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. – Będą także rozmowy dotyczące współpracy w zakresie przemysłów zbrojeniowych. Stany Zjednoczone są naszym kluczowym partnerem, jeśli chodzi o zakupy uzbrojenia. Wojsko Polskie potrzebuje jak najlepszego uzbrojenia, i to jak najszybciej – wyjaśniał.
Podczas swojej wizyty w Waszyngtonie prezydent Karol Nawrocki poruszyć ma również temat współpracy w regionie w ramach takich formatów, jak Inicjatywa Trójmorza czy Bukaresztańska Dziewiątka.
„Instrukcje” MSZ dla prezydenta Karola Nawrockiego
Podczas wizyty Karola Nawrockiego w Stanach Zjednoczonych prezydentowi nie towarzyszy wiceszef MSZ. Dotąd wiceminister resortu spraw zagranicznych zazwyczaj był obecny podczas zagranicznych wizyt głowy państwa.
Karol Nawrocki dostał jednak od MSZ notatkę z instrukcjami, dotyczącymi jego wizyty. Marcin Przydacz stwierdził w rozmowie z RMF FM, że „nie potrzeba takich prób pouczania”. – Raczej starajmy się funkcjonować wspólnie tam, gdzie możemy. A tam, gdzie nie możemy, oczywiście trzeba zapisać protokół rozbieżności. Ale jestem przekonany, że w zakresie polityki bezpieczeństwa możemy szukać tego wspólnego języka – skomentował.
– Mogę zapewnić, że po tych rozmowach z całą pewnością wszelkie kluczowe informacje, te, które rząd powinien posiadać, pan prezydent przekaże w postaci odpowiedniej notatki. Ta notatka trafi do wszystkich tych osób, do których trafić powinna, bo tak powinna funkcjonować współpraca pomiędzy panem prezydentem a rządem. I zachęcałbym stronę rządową do tego, aby pozbawiła się tych ciągot kierunkujących ich na złośliwości wewnętrzne – przekazał Przydacz.
Powiedział też, że delegacja liczyć będzie sześć osób, ale to prezydent Karol Nawrocki będzie prowadził rozmowy i „na pewno przeprowadzi je w sposób bardzo dobry, a wszelkie informacje kluczowe trafią w przyszłości do MSZ”. Dodał, że nie ma powodów, żeby w przyszłości nie zabierać także i wysokich przedstawicieli kierownictwa MSZ.
Nawrocki spotkał się już wcześniej z Trumpem
To już drugie w tym roku spotkanie Karola Nawrockiego z prezydentem Stanów Zjednoczonych. Na początku maja – jeszcze w czasie kampanii wyborczej – polski polityk jako kandydat na prezydenta został przyjęty przez Trumpa w Białym Domu.
Prezydent Karol Nawrocki w środę w Waszyngtonie spotka się z przywódcą USA Donaldem Trumpem
Foto: PAP
W czerwcu – już po wygranych wyborach prezydenckich przez Karola Nawrockiego – doszło również do rozmowy telefonicznej z liderem Stanów Zjednoczonych. Głównymi tematami była wówczas współpraca sojusznicza oraz stosunki polityczne pomiędzy naszymi państwami. Tuż po zaprzysiężeniu na urząd prezydenta Nawrocki dwukrotnie reprezentował także Polskę podczas rozmów liderów europejskich z Trumpem. Wideokonferencje odbywały się 13 i 16 sierpnia – tuż przed i po spotkaniu Prezydenta Donalda Trumpa z Władimirem Putinem na Alasce.
To prezydent Donald Trump miał przekazać Karolowi Nawrockiemu zaproszenie do złożenia wizyty w Waszyngtonie.