Bardzo poważane zagrożenie, potrzeba odstraszania

Polska zacieśnia współpracę wojskową z Litwą. Szybciej powstanie litewsko-polsko-ukraińska brygada, wzmocniony zostanie Korpus Północ - Wschód w Szczecinie.

Aktualizacja: 11.02.2015 17:52 Publikacja: 11.02.2015 17:25

Bardzo poważane zagrożenie, potrzeba odstraszania

Foto: Marek Kozubal

Dzisiaj w okolicach litewskich Trok doszło do spotkania wicepremiera Tomasza Siemoniaka z ministrem obrony narodowej Litwy Juozasem Olekasem. Rozmowy prowadzone były w obecności wyższych dowódców obydwu armii. Po tym spotkaniu obydwaj ministrowie jednogłośnie stwierdzili, że zacieśniają współpracę wojskową. - Sytuacja jest bardzo poważna, dlatego ważne są środki odstraszające, zwłaszcza obecność Amerykanów w regionie - powiedział dziennikarzom litewski minister obrony.

Zapowiedział, że w tym roku odbędą się wspólne ćwiczenia wojskowe polskiej i litewskiej armii. - Naszym priorytetem jest powołanie w tym roku grupy integracyjnej NATO. Takie grupy powstaną m.in. w Polsce i na Litwie. Litewska grupa powinna już działać latem. - Zwiększona zostanie także obecność naszych wojskowych w dowództwie NATO w Szczecinie - dodał Olekas.

– Litwa jest jednym z naszych najbliższych partnerów w NATO i musimy teraz wspólnie działać w obliczu największego kryzysu bezpieczeństwa w Europie od zakończenia zimnej wojny – powiedział z kolei wicepremier Tomasz Siemoniak.

Zapowiedział on także wdrażanie ustaleń z szczytu NATO w Newport m.in. powołania sił natychmiastowego działania NATO. Politycy podkreślali też, że chcą jak najszybszego utworzenia wspólnej litewsko-polsko-ukraińskiej brygady LITPOLUKRBRIG. Tomasz Siemoniak ujawnił, że prowadzona będzie też współpraca wojsk specjalnych, a także Polska gotowa jest na dalsza sprzedaż broni do tego kraju. - Mamy współpracę w zakresie obrony przeciwlotniczej (Litwa kupuje zestawy GROM - dop. red.), a także możliwości zakupu broni i amunicji - dodał Olekas.

Pytani o sytuację i wsparcie dla Ukrainy ministrowie stwierdzili, że nadal kraj ten będzie otrzymywał wsparcie w postaci pomocy humanitarnej. - Będziemy zapraszali na rehabilitację poszkodowanych w tym kraju - powiedział minister Litwy. Siemoniak przypomniał, że Polska przekazała armii pomoc wartą 4 mln euro. - Przekazaliśmy m.in. pakiety medyczne - mówił.

Pytani czy jest szansa na dostawy broni dla armii ukraińskiej ministrowie uchylili się jednak od jednoznacznej deklaracji. - W sprawie dostaw broni mamy takie samo stanowisko jak USA, jest taka możliwość i opcja, ale dzisiaj pierwszeństwo dajemy rozmowom pokojowym, rezerwując sobie prawo do innych decyzji w przyszłości - powiedział Tomasz Siemoniak.

Służby
Tusk zapowiada 13 miliardów złotych na program modernizacji służb
Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA