Reklama

Garściami sięgają po billingi

Prawie 2,2 mln razy służby wystąpiły w ubiegłym roku po nasze dane zgromadzone w firmach telekomunikacyjnych. Nadal robiły to bez kontroli z zewnątrz.

Aktualizacja: 19.03.2015 09:14 Publikacja: 18.03.2015 23:01

Garściami sięgają po billingi

Foto: www.sxc.hu

Policja i inne służby wciąż mają zbyt łatwy dostęp do danych telekomunikacyjnych i coraz częściej z niego korzystają. Liczba przypadków, w których żądały danych od operatorów, wzrosła w ubiegłym roku o jedną czwartą – wynika z informacji fundacji Panoptykon, jakie poznała „Rzeczpospolita".

Fundacja, która monitoruje problem, zwraca uwagę, że z powodu dziurawych przepisów nadal dochodzi do nadużyć.

– Najpierw zwróciła na to uwagę Najwyższa Izba Kontroli, a później Trybunał Konstytucyjny przyznał, że brak niezależnej zewnętrznej kontroli przy sięganiu przez służby po dane telekomunikacyjne obywateli narusza konstytucję i konieczne są przepisy, które tę kontrolę wprowadzą. Projektu nie ma do dziś, a wniosków ze służb jest coraz więcej – mówi „Rzeczpospolitej" Wojciech Klicki z fundacji.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Sieci kampusowe – łączność skrojona dla firm
Służby
Ukraińcy dementują plotkę z Telegramu. „Polscy strażnicy graniczni nie pytają o Banderę i Wołyń”
Służby
Ostrzegawczy e-mail tuż przed eksplozją granatnika. Czy wybuch w gabinecie szefa policji był zamachem?
Służby
Gra w głuchy telefon służb. Brakuje wspólnej łączności
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Służby
Sabotaż na Nord Stream. Niemcy stawiają Polskę pod ścianą
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama