Policjanci byli oskarżeni o niedopełnienie obowiązków służbowych, lekarz - o naruszenie nietykalności cielesnej.
Od wyroku pierwszej instancji odwołali się: oskarżeni i ich obrońcy, którzy domagali się uniewinnienia, a także prokurator i pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego. Wyrok sądu pierwszej instancji został jednak utrzymany.
"Sąd uznał, że zebrano wszystkie niezbędne do wydania wyroku dowody i zostały one w sposób prawidłowy ocenione przez sąd pierwszej instancji" - powiedział PAP w środę rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie sędzia Michał Tomala. "Sąd pierwszej instancji prawidłowo rozstrzygnął, co do sprawstwa oskarżonych, kwalifikacji prawnej przypisanych im czynów a także kary" - dodał.
28-letni Duńczyk Michael J. został dotkliwie pobity w czerwcu 2011 r. przez nieznanego sprawcę lub sprawców. Kiedy na miejscu pojawiła się karetka i policjanci, obcokrajowiec miał agresywnie zachowywać się wobec sanitariuszy. Miało dojść do szamotaniny między lekarzem a Michaelem J.
Stwierdzono wtedy, że obywatel Danii jest pijany, miał więc zostać odwieziony do izby wytrzeźwień. Kiedy karetka odjechała, mężczyzna zaczął tracić przytomność, a pozostali na miejscu policjanci ponownie wezwali pogotowie. Duńczyk w stanie ciężkim trafił do szpitala, kilka dni później zmarł.