Żołnierze znowu pominięci przy podwyżkach

Posłowie krytykują resort obrony za to, że w przyszłym roku nie zaplanował podwyżek w armii 

Publikacja: 25.10.2010 02:45

Wiceszef MON, Czesław Piątas

Wiceszef MON, Czesław Piątas

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

– Od kilku lat wynagrodzenia w wojsku pozostają na takim samym poziomie. To należy zmienić, by żołnierze nie czuli się dyskryminowaną grupą wśród służb mundurowych – mówił podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Obrony Narodowej jej przewodniczący Stanisław Wziątek, poseł SLD.

Choć posłowie z komisji obrony pozytywnie zaopiniowali projekt budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej na 2011 rok, to wytknęli twórcom budżetu, że nie zaplanowali w nim podwyżek dla żołnierzy. Zwrócili się do ministra obrony Bogdana Klicha, by rozważył zwiększenie uposażenia wojskowych.

Zarobki w służbach mundurowych są obliczane na podstawie tzw. wskaźnika bazowego. W wojsku jest on jednym z najniższych w porównaniu z innymi służbami mundurowymi – wynosi 2,60, podczas gdy np. w Straży Granicznej – 2,70. Nieznacznie mniejszy ma jedynie Straż Pożarna.

W ubiegłym roku posłowie również upominali się o podwyżki dla żołnierzy – bez powodzenia.

Co na to MON?

– Rząd przyjął założenie, że nie będzie podwyżek w sferze budżetowej w przyszłym roku i my nie mamy środków w budżecie ministerstwa na ten cel – tłumaczył wiceszef MON Czesław Piątas.

Dodał, że resort stara się znaleźć inne sposoby poprawy sytuacji materialnej wojskowych, m.in. wprowadził dodatki mieszkaniowe dla żołnierzy niekorzystających z wojskowego zakwaterowania w wysokości od 300 do 900 zł w zależności od garnizonu.

– Brak podwyżek dla żołnierzy pokazuje, że politycy nie szanują wojska – uważa gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.

Podobnego zdania jest gen. Sławomir Petelicki, twórca i dwukrotny dowódca jednostki specjalnej GROM. – Żołnierz musi czuć, że jego wysiłek dla ojczyzny jest doceniany – uważa gen. Petelicki.

Na armię w przyszłym roku ma być przeznaczone więcej pieniędzy niż do tej pory – 1,95 proc. PKB, podczas gdy w ubiegłych latach było to ok. 1,75 PKB.

Resort obrony zaplanował, że wydatki na wojsko pochłoną w przyszłym roku ok. 27 mld 250 mln zł, co oznacza ich wzrost w porównaniu z budżetem resortu z 2010 r. o ponad 7 proc.

Na co zostaną przeznaczone pieniądze w wojsku w przyszłym roku? Przedstawiciele MON podkreślili, że najważniejsze będą szkolenie wojsk, zakupy nowego sprzętu i uzbrojenia (na to przeznaczono 24,3 proc. budżetu) oraz konserwacja posiadanego. Część środków posłuży na inwestycje budowlane oraz remonty infrastruktury wojskowej.

Opinia komisji obrony przeznaczona jest dla Sejmowej Komisji Finansów Publicznych. 

– Od kilku lat wynagrodzenia w wojsku pozostają na takim samym poziomie. To należy zmienić, by żołnierze nie czuli się dyskryminowaną grupą wśród służb mundurowych – mówił podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Obrony Narodowej jej przewodniczący Stanisław Wziątek, poseł SLD.

Choć posłowie z komisji obrony pozytywnie zaopiniowali projekt budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej na 2011 rok, to wytknęli twórcom budżetu, że nie zaplanowali w nim podwyżek dla żołnierzy. Zwrócili się do ministra obrony Bogdana Klicha, by rozważył zwiększenie uposażenia wojskowych.

Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne