Reklama

Strzelanie do rosyjskich myśliwców? Jest wypowiedź Donalda Tuska

Decyzje o zestrzeliwaniu obiektów latających będziemy podejmowali bezdyskusyjnie, gdy naruszają nasze terytorium i latają nad Polską. Tu nie ma o czym dyskutować - mówił na konferencji prasowej w Sierakowicach (woj. Pomorskie) premier Donald Tusk.

Publikacja: 22.09.2025 11:34

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: PAP/REUTERS

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie jest stanowisko Donalda Tuska w sprawie zestrzeliwania obiektów latających naruszających polską przestrzeń powietrzną?
  • Czy, według dostępnych obecnie informacji wiadomo, by przestrzeń powietrzną nad Polską naruszył jakiś uzbrojony dron?
  • Jak Donald Tusk komentuje spór o samolot między Karolem Nawrockim a Radosławem Sikorskim?

Tusk był pytany o słowa prezydenta Czech, Petra Pavla, który po tym, jak rosyjskie myśliwce MiG-31K naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii i przez 12 minut znajdowały się w estońskiej przestrzeni powietrznej nad Zatoką Fińską stwierdził, że „musimy odpowiednio zareagować, w tym ewentualnie zestrzelić rosyjskie maszyny”.– Rosja bardzo szybko zda sobie sprawę, że popełniła błąd i przekroczyła dopuszczalne granice. Niestety, jest to balansowanie na krawędzi konfliktu, ale ustępowanie złu po prostu nie jest możliwe – dodał prezydent Czech. 

Donald Tusk o zestrzeliwaniu rosyjskich myśliwców: Muszę mieć pewność, że w przypadku ostrego konfliktu nie będziemy sami

– Decyzje o zestrzeliwaniu obiektów latających będziemy podejmowali bezdyskusyjnie, gdy naruszają nasze terytorium i latają nad Polską. Tu nie ma o czym dyskutować. Gdy mamy do czynienia z sytuacjami nie do końca jasnymi, (jak) np. ostatni przelot rosyjskich myśliwców nad platformą (Orlen) Petrolbalticu, ale bez naruszenia (polskiej przestrzeni powietrznej – red.), bo to nie są nasze wody terytorialne (platforma znajduje się w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej – red.), trzeba się dwa razy zastanowić, zanim podejmie się decyzję o działaniach, które mogą wywołać bardzo ostrą fazę konfliktu. I dlatego jesteśmy tu w stałym porozumieniu z sojusznikami. Jesteśmy gotowi do każdej decyzji, która ma na celu unicestwienie obiektów, które mogą zagrażać nam, np. rosyjskich myśliwców, jeśli np. będą latały nad naszymi wodami terytorialnymi. Ale ja muszę mieć 100-procentową pewność, że wszyscy sojusznicy będą to traktować tak samo jak my. Ja muszę mieć 100-procentową pewność, że w sytuacji, gdy konflikt wejdzie w fazę bardzo ostrą, to nie będziemy sami w tym. Deklaracja prezydenta Czech jest tutaj niewystarczająca. Domyślacie się, o jakiej potrzebie mówię – powiedział polski premier.

O incydencie dotyczącym przelotu rosyjskich myśliwców nad platformą Petrobalticu na Morzu Bałtyckim Straż Graniczna informowała w piątek. „Naruszona została strefa bezpieczeństwa platformy. Powiadomione zostały Siły Zbrojne RP i inne służby” - informowała Straż Graniczna. 

Reklama
Reklama

Polskie myśliwce F-16 i holenderskie myśliwce F-35, przy wsparciu załóg dwóch niemieckich wyrzutni Patriot stacjonujących w Polsce oraz włoskiego samolotu AWACS (to rodzaj latającego radaru) w nocy z 9 na 10 września strąciły co najmniej trzy drony, które naruszyły przestrzeń powietrzną Polski. Był to pierwszy od wybuchu wojny Rosji z Ukrainą przypadek, gdy nad terytorium NATO strzelano do rosyjskich obiektów. 

Czytaj więcej

Prezydent Czech: Rosjanie otwarcie przyznają, że naruszają przepisy, „bo mogą”

Ile dronów naruszyło przestrzeń powietrzną Polski? Donald Tusk: Będziemy wiedzieli, gdy wszystkie odnajdziemy 

 Tusk był też pytany o to, czy wiadomo już, ile dronów naruszyło przestrzeń powietrzną Polski w nocy z 9 na 10 września. Początkowo premier mówił o 19 naruszeniach, szef Sztabu Generalnego gen. Wiesław Kukuła mówił niedawno o 21 dronach, ciągle napływają też doniesienia o odnalezieniu szczątków kolejnych maszyn. 

– Będziemy wiedzieli, ile spadło dronów wtedy, gdy zostaną wszystkie odnalezione. Ja rozumiem niecierpliwość, ale to nie jest tak, że Rosjanie nas poinformowali, ile tych dronów dokładnie w przestrzeń powietrzną wtargnęło. Trwa identyfikacja i poszukiwanie dronów – mówił premier. 

Gdzie w Polsce znaleziono szczątki rosyjskich dronów?

Gdzie w Polsce znaleziono szczątki rosyjskich dronów?

Foto: PAP

Reklama
Reklama

– Pamiętajmy też, że cywilne drony są w dość powszechnym użytku w Polsce. Mieliśmy dwa przypadki w ostatnich dniach, kiedy odnajdywano obiekty latające na ziemi i okazało się, że to nie są obiekty, które były częścią tej dronowej agresji rosyjskiej. Staramy się być bardzo rzetelni tutaj i nie wywoływać paniki – dodał szef rządu.

– W tej chwili nie ma powodu, by sądzić, że którekolwiek z tych znalezisk stanowiło zagrożenie. Jak dotąd nie stwierdzono ani jednego przypadku uzbrojonego drona, który mógłby eksplodować lub w jakikolwiek inny sposób zaszkodzić mieszkańcom (Polski) czy ich majątkom – mówił też Tusk. 

Premiera pytano również o lot prezydenta Karola Nawrockiego i wicepremiera, ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego do Nowego Jorku, na posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Prezydent i premier polecieli osobno. Rzecznik MSZ Paweł Wroński zarzucił prezydentowi, że ten naruszył zwyczaj, zgodnie z którym przy okazji posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego ONZ prezydent zabiera na pokład szefa MSZ. Prezydencki minister Marcin Przydacz odpowiadał, że takiego zwyczaju nie ma. 

Czytaj więcej

Sławomir Cenckiewicz o incydencie w Wyrykach: mam propozycję dla dżentelmenów z rządu Donalda Tuska

– Ja kiedy się kłóciłem o samolot (z prezydentem Lechem Kaczyńskim – red.), to było 100 lat temu i nikomu nie polecam tego typu polityki: ani w mediach społecznościowych, ani w wypowiedziach publicznych. Powinni się obaj: i prezydent, i minister skoncentrować na sensownej współpracy. Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych to nie jest scena, na której rozstrzygają się jakieś kluczowe sprawy, ale dobrze budować polską reputację. Jeśli są już tam razem, to dobrze, żeby to było w pełnym porozumieniu. Chemii nie ma między prezydentem a ministrem spraw zagranicznych, może trzeba dać im trochę czasu, żeby się to lepiej dograło – odparł szef rządu.  

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie jest stanowisko Donalda Tuska w sprawie zestrzeliwania obiektów latających naruszających polską przestrzeń powietrzną?
  • Czy, według dostępnych obecnie informacji wiadomo, by przestrzeń powietrzną nad Polską naruszył jakiś uzbrojony dron?
  • Jak Donald Tusk komentuje spór o samolot między Karolem Nawrockim a Radosławem Sikorskim?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tusk był pytany o słowa prezydenta Czech, Petra Pavla, który po tym, jak rosyjskie myśliwce MiG-31K naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii i przez 12 minut znajdowały się w estońskiej przestrzeni powietrznej nad Zatoką Fińską stwierdził, że „musimy odpowiednio zareagować, w tym ewentualnie zestrzelić rosyjskie maszyny”.– Rosja bardzo szybko zda sobie sprawę, że popełniła błąd i przekroczyła dopuszczalne granice. Niestety, jest to balansowanie na krawędzi konfliktu, ale ustępowanie złu po prostu nie jest możliwe – dodał prezydent Czech. 

Pozostało jeszcze 91% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Donald Tusk o umorzeniu sprawy Sławomira Nowaka: moi oponenci także byliby w złej sytuacji, gdyby decydowali politycy
Polityka
Rząd przedstawia priorytety. Wojska dronowe, CPK, elektrownia atomowa i rewolucja kolejowa
Polityka
PiS hojne dla Telewizji Republika. Partyjna centrala zapłaciła za spoty
Polityka
Nawrocki: Rozmawiałem z Trumpem o rozszerzeniu komponentu żołnierzy USA w Polsce
Reklama
Reklama