Wszystkie przepisy, którym związek zawodowy strażników granicznych zarzucał niekonstytucyjność, nie naruszają ustawy zasadniczej. Tak uznał we wczorajszym wyroku Trybunał Konstytucyjny (sygnatura akt: k 4/09)
.
Związkowcy zakwestionowali znowelizowany art. 10 ust. 2 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy. Mówi o konsekwencjach skazania emerytowanego funkcjonariusza Straży Granicznej prawomocnym wyrokiem sądu. Chodzi o wyrok m.in. za przestępstwo umyślne lub przestępstwo skarbowe umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego, popełnione w związku z wykonywaniem czynności służbowych i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, albo za przestępstwo określone w art. 258 kodeksu karnego. Orzeczenie w takich sprawach powoduje utratę prawa do zaopatrzenia emerytalnego dla służb mundurowych. Zdaniem związkowców przepis ten nie powinien być stosowany do funkcjonariuszy, którzy w czasie pełnienia służby w Straży Granicznej popełnili przestępstwo, za które przed nowelizacją nie groziła utrata uprawnień emerytalnych. Jest to bowiem pozbawienie praw nabytych. W skardze uznali, że nowe przepisy art. 10 działają wstecz.
Przeprowadzona przez Trybunał analiza kwestionowanego art. 10 ust. 2 oraz jego skutków prawnych wykazała, że przepis ten nie narusza zasady niedziałania prawa wstecz. Trybunał przypomniał, że istotą tej zasady jest, że przepisy mogą przewidywać skutki prawne tylko dla faktów, które zaistniały po ich wejściu w życie.
Ponadto utrata prawa do zaopatrzenia emerytalnego, o której mowa w kwestionowanym przepisie, wskazuje, że nie chodzi o prawa nabyte słusznie. A tylko takie podlegają ochronie konstytucyjnej.