Polskie drony będą używane do uderzeń na wojsko i sprzęt bojowy

Polskie prawo nie stoi na przeszkodzie zakupów samolotów bezzałogowych. Ich użycie pozwoli ograniczyć straty osobowe w siłach własnych - uważa Ministerstwo Obrony Narodowej

Publikacja: 12.09.2012 20:20

Polskie drony będą używane do uderzeń na wojsko i sprzęt bojowy

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

- Regulacje prawne, które obowiązują obecnie odnoszą się w zastosowaniu samolotów załogowych i bezzałogowych. Nie widzi się sprzeczności w zastosowaniu bezzałogowych samolotów uderzeniowych w stosunku do aktualnie obowiązującego prawa – czytamy w odpowiedzi MON na wystąpienie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, która zapytał o cel zakupu dronów oraz przepisy prawa krajowego lub międzynarodowego, które pozwalałyby na ich wykorzystywanie.

Przypomnijmy, iż HFPC w związku z informacją MON o planach zakupu samolotów bezzałogowych wskazała, że w praktyce drony są używane przez armię amerykańską do realizacji operacji typu „targeted killings", tj. fizycznej likwidacji osób powiązanych z organizacjami terrorystycznymi lub nawet tylko podejrzanymi o takie związki. Zdaniem Fundacji budzi to liczne kontrowersje wśród obrońców praw człowieka oraz prawników specjalizujących się w prawie międzynarodowym.

W piśmie skierowanym do Helsińskiej Fundacji resort obrony stwierdził, że planowane do zakupu drony będą wykorzystywane do uderzeń na zgrupowania wojsk i sprzętu bojowego. Bezzałogowe statki powietrzne będą mogły wykonywać precyzyjne uderzenia na wcześniej rozpoznane i zidentyfikowane obiekty w ugrupowaniu przeciwnika, jak również na obiekty bezpośrednio wykryte i zidentyfikowane podczas realizacji misji rozpoznawczej.

Ponadto drony efektywnie zastępują załogowe systemy walki poprzez działania w każdym wymiarze, niezależnie od warunków atmosfe­rycznych, klimatycznych i terenowych. - Ich użycie pozwala ograniczyć straty osobowe w siłach własnych, lapidarnie ujmując, oszczędzać życie żołnierzy własnych sił zbrojnych - argumentuje MON.

- Proces wprowadzenia dronów do Sił Zbrojnych RP zostanie poprzedzony długim okresem szkolenia personelu obsługującego te samoloty oraz sporządzeniem stosownych analiz dotyczących wszelkich kwestii z ich operacyjnym użyciem - czytamy w piśmie.

Bezzałogowe systemy walki są obecnie wprowadzane na wyposażenie wielu armii świata, w szczególności państw budujących nowoczesne siły zbrojne, zdolne do przeciwdziałania wielorakiego typu współczesnym zagrożeniom o charakterze zbrojnym. - Polska jako kraj dążący do zapewnienia bezpieczeństwa swoim obywatelom, jak również pragnący współtwo­rzyć globalny system bezpieczeństwa we współpracy z państwami sojuszniczymi, buduje swój potencjał militarny adekwatnie do typu i skali zagrożeń. Zaś podejmowane działania są w pełni zgodne z prawem krajowym jak i ratyfikowanymi zapisami prawa międzynarodowego - uważa resort obrony.

- Regulacje prawne, które obowiązują obecnie odnoszą się w zastosowaniu samolotów załogowych i bezzałogowych. Nie widzi się sprzeczności w zastosowaniu bezzałogowych samolotów uderzeniowych w stosunku do aktualnie obowiązującego prawa – czytamy w odpowiedzi MON na wystąpienie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, która zapytał o cel zakupu dronów oraz przepisy prawa krajowego lub międzynarodowego, które pozwalałyby na ich wykorzystywanie.

Przypomnijmy, iż HFPC w związku z informacją MON o planach zakupu samolotów bezzałogowych wskazała, że w praktyce drony są używane przez armię amerykańską do realizacji operacji typu „targeted killings", tj. fizycznej likwidacji osób powiązanych z organizacjami terrorystycznymi lub nawet tylko podejrzanymi o takie związki. Zdaniem Fundacji budzi to liczne kontrowersje wśród obrońców praw człowieka oraz prawników specjalizujących się w prawie międzynarodowym.

Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Prawo drogowe
„Pieszy wchodzący” na pasy. Jest uzasadnienie ważnego wyroku
Spadki i darowizny
Testament pisemny kontra testament ustny. Który uwzględnił Sąd Najwyższy?
Prawo w Polsce
Zmiany w rządzie będą blokowane? Konstytucjonalista tłumaczy
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna: ministerstwo finansów wskazuje, o ile może wzrosnąć