Kamil Stoch zaczął swój 19. sezon Pucharu Świata. Skąd czerpie motywację człowiek, który wygrał w skokach narciarskich wszystko?
To wyjątkowa umiejętność wynikająca z profesjonalizmu. Kamil wie, że aby odnieść sukces, nie można robić niczego na pół gwizdka. To nie jest proste. Wielu zawodników kończyło kariery, tęskniąc za normalnością. Kamil traktuje skoki nie tylko jako przyjemność, to dla niego również praca. Umie zamykać rozdziały, żeby otwierać nowe. Niewielu to potrafi. Widzę, że jest w nim wciąż ogień.
Czytaj więcej
Początek Pucharu Świata w Rosji to zwycięstwa Niemca Karla Geigera i Norwega Halvora Egnera Graneruda. Polacy skakali słabo.
Jak dużo go jeszcze zostało? Stoch przed sezonem właściwie w każdym wywiadzie słyszał pytania o koniec kariery...
Nie ma powodów do zmartwień. Sport się zmienił i skoki wyglądają inaczej niż kiedyś. Zawodnicy wciąż ciężko trenują, ale regeneracja także jest elementem pracy. Oddaje się mniej skoków. Eksploatacja organizmu jest mniejsza, a średni wiek uczestnika zawodów Pucharu Świata wzrósł. Dziś coraz częściej oglądamy skoczków po trzydziestce. Widać, że wciąż są głodni i zdolni do funkcjonowania w świecie, gdzie nieustannie pojawiają się nowe twarze.