Reklama

System wyborczy powinien być stabilny

Politycy mają coraz mniej czasu na majstrowanie przy prawie wyborczym. Do urn idziemy na jesieni 2010 r.

Publikacja: 02.12.2009 06:28

System wyborczy powinien być stabilny

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Jak ocenić funkcjonujący w Polsce system wyborczy? – zastanawiali się uczestnicy III Seminarium Naukowego Katedry Prawa Samorządu Terytorialnego Uniwersytetu Jagiellońskiego „Samorządowe prawo wyborcze – wyzwania i dylematy”. Przede wszystkim jako mało stabilny i pełen skomplikowanych procedur. To w dużej mierze efekt działalności partii i polityków. Bardzo szybko zrozumieli, że nawet pozornie drobne zmiany ordynacji wyborczej, czy to parlamentarnej, czy to samorządowej, mogą mieć decydujący wpływ na zdobycie mandatu i pozostanie w grze.

Jaskrawym przykładem instrumentalnego podejścia polityków partii rządzących do reform wyborczych jest wprowadzenie tuż przed wyborami samorządowymi w 2006 r. możliwości blokowania list. Przy czym nie chodzi tutaj o sam sposób przeprowadzenia wyborów i podziału mandatów. Instytucja blokowania ma bowiem swoje zalety. Może być czynnikiem kształtującym stabilną większość w organach stanowiących gmin, powiatów czy województw samorządowych. Na krytykę zasługuje natomiast sposób wprowadzenia tego rozwiązania: nowelizacją ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw uchwaloną na kilka tygodni przed datą wyborów. Nowela ta została ostatecznie cofnięta w 2008 r.

Systemy wyborcze w Polsce, zarówno parlamentarne jak i samorządowe, należy więc ocenić krytycznie z uwagi na: instrumentalne podejście do reform wyborczych przez polityków, zawiłość procedur wyborczych oraz brak stabilności rozwiązań.

Uczestnicy konferencji zastanawiali się nad kierunkiem zmian, jakie mogłyby zostać wprowadzone w wyborach samorządowych. Dyskutowali między innymi nad zastąpieniem systemu proporcjonalnego większościowym, czyli takim, jaki znamy z wyborów do rad gmin do 40 tys. mieszkańców.

Rozważali również możliwość wprowadzenia bezpośrednich wyborów organów wykonawczych na poziomie powiatu i województwa samorządowego.

Reklama
Reklama

Dyskusja dotyczyła także wprowadzenia alternatywnych form głosowania, które umożliwiłyby uczestnictwo w akcie wyborczym osobom niewidomym, niepełnosprawnym ruchowo, ciężko chorym czy w podeszłym wieku.

Jak ocenić funkcjonujący w Polsce system wyborczy? – zastanawiali się uczestnicy III Seminarium Naukowego Katedry Prawa Samorządu Terytorialnego Uniwersytetu Jagiellońskiego „Samorządowe prawo wyborcze – wyzwania i dylematy”. Przede wszystkim jako mało stabilny i pełen skomplikowanych procedur. To w dużej mierze efekt działalności partii i polityków. Bardzo szybko zrozumieli, że nawet pozornie drobne zmiany ordynacji wyborczej, czy to parlamentarnej, czy to samorządowej, mogą mieć decydujący wpływ na zdobycie mandatu i pozostanie w grze.

Reklama
Opinie Prawne
Jakub Sewerynik: O starszych braciach, czyli mury rosną
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Samorząd
Na te zmiany czekają gminy i inwestorzy. Teraz ruch prezydenta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Tomasz Lewandowski: Rząd chce oczyścić atmosferę wokół spółdzielni mieszkaniowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama