Reklama

Przymiarki do cięć unijnego budżetu

Włodarze gmin szukają sposobu na możliwe cięcia w finansowaniu polityki regionalnej przez UE

Publikacja: 21.06.2011 03:58

Dwudniowe VII Forum Samorządowe w Szczecinie odbywało się w tym roku w szczególnych okolicznościach. Po pierwsze, doroczna debata toczyła się tuż przed objęciem przez Polskę prezydencji w UE i w przeddzień przyjęcia nowych wytycznych do budżetu UE na lata 2014 – 2020. Po drugie, budżet ten, szczególnie jeśli chodzi o finansowanie polityki regionalnej, może być mniej korzystny dla krajów spoza „starej" UE niż dotąd.

Nie ukrywał tego gość honorowy forum, komisarz ds. budżetu i programowania finansowego UE Janusz Lewandowski: – Kryzys finansowy strefy euro, lęk przed falą imigracji czy także pewien dostrzegany egoizm sprawiają, że coraz trudniej wytłumaczyć starym krajom członkowskim UE, że mimo miliardów euro przetrasferowanych do krajów nowo przyjętych,one wciąż tego bardzo potrzebują.

596 mln zł planuje wydać Szczecin na inwestycje ze środków UE w latach 2011 – 2015

Lewandowski uspokajał przy tym, że dotychczasowa polityka regionalna, w tym polityka spójności, jest niezagrożona i będzie kontynuowana, choć trzeba się liczyć z tym, iż mogą się zmienić proporcje podziału pieniędzy.

– Pan komisarz Lewandowski bardzo dyplomatycznie nam to przedstawił, ale z tego co powiedział,  wnoszę, że pieniędzy jednak będzie mniej – martwił się Bartłomiej Sochański, były prezydent Szczecina. Obecny prezydent Piotr Krzystek jako receptę na ewentualne ograniczenie wsparcia z Unii  proponował zacieśnianie współpracy samorządów na wszystkich szczeblach, jak również zagraniczną współpracę międzyregionalną.

Reklama
Reklama

Prezydent Szczecina ma dodatkowy powód, by debaty na forum przyniosły receptę na możliwe ograniczenia w pozyskiwaniu środków z UE. Jego miasto w najbliższych latach zaplanowało inwestycyjny boom, także w oparciu o środki unijne, a już walczy o utrzymanie planów budżetowych z ministrem finansów, który zapowiedział cięcie deficytów w samorządach, wprowadzając tzw. regułę wydatkową. Według niej Szczecin musiałby zrezygnować z inwestycji wartych ok. 300 mln zł, gdyż reguła Rostowskiego zamknęłaby miastu drogę do kredytów.

Sądy i trybunały
On orzeka w NSA, ona w SN. Polskie prawo zabrania im ślubu
W sądzie i w urzędzie
Ryba weźmie bez papieru. Noworoczna rewolucja dla wędkarzy
Sądy i trybunały
Najważniejsze orzeczenia Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z 2025 r. [LISTA]
Sądy i trybunały
Wyższe wynagrodzenia i konkursy na delegacje. Szykuje się rewolucja dla sędziów
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Konsumenci
Co czeka frankowiczów w 2026 r.?
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama