Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza znieść sądy rejonowe, czyli te, w których na etacie zatrudnionych jest do 12 sędziów.
Samorządowcy ministerialnymi pomysłami są wyraźnie zaskoczeni.
– Nie słyszałem o takich projektach – mówi Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego – więc trudno mi się do tego odnieść. W naszym sądzie rozpatruje się jednak wiele spraw, a pamiętajmy, że wymiar sprawiedliwości ma być przede wszystkim szybki i zdecydowany.
– To stanowczo zły pomysł – mówi Kazimierz Kożuchowski, burmistrz Augustowa. – Nie po to sąd w moim mieście był kiedyś tworzony, by go teraz likwidować. Skutek będzie taki, że sprawy będą trwać jeszcze dłużej, a przecież już teraz obywatele skarżą się do Strasburga na przewlekłość postępowań.
Samorządowcy przewidują, że wprowadzenie tego rozwiązania w życie spowoduje paraliż wymiaru sprawiedliwości.