W planie miejscowym nie należy opisywać, jaka infrastruktura techniczna ma być umiejscowiona na poszczególnych terenach.
W gminie Jonkowo rada uchwaliła plan miejscowy zagospodarowania przestrzennego w obrębie geodezyjnym Wilimowo. W jednym z punktów postanowiono: „Zaopatrzenie w energię elektryczną odbywać się będzie z projektowanej stacji transformatorowej 15 kV. Rejon lokalizacji stacji zaznaczono na rysunku planu, dopuszcza się zmianę lokalizacji wzdłuż drogi oznaczonej symbolem KDW1. Doprowadzenie energii do odbiorników siecią kablową doziemną".
Uchwałę unieważnił wojewoda warmińsko-mazurski. Po pierwsze, dlatego że taki zapis stwarza możliwość dowolnej zmiany postanowień planu sieci infrastruktury technicznej objętych planem, bez konieczności przeprowadzenia procedury planistycznej.
Po drugie, organ nadzoru przywołał wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 6 lipca 2007 r. (sygn. II OSK 604/07), z którego wynika, że „ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dotyczące infrastruktury technicznej nie powinny wskazywać precyzyjnie, jakiego rodzaju inwestycje mają być lokowane na poszczególnych terenach".
Plan miejscowy, będąc aktem prawa miejscowego, ma zawierać normy określające konkretne przeznaczenie każdego odcinka terenu objętego daną regulacją bez podawania warunków, a także bez uzależniania tego przeznaczenia lub jego realizacji od jakichkolwiek zdarzeń przyszłych lub niepewnych – dodał wojewoda.