Reklama

Tak ma się rozwijać Polska do 2035 r. Rząd pokazał swoją strategię

Rząd rusza z pracami nad strategicznym planem dla Polski na najbliższe 10 lat. Ma on odpowiedzieć na trzy wielkie wyzwania, które stoją przed naszym krajem, a więc konkurencyjność gospodarki, łagodzenie zmian demograficznych i bezpieczeństwo kraju.

Publikacja: 10.09.2025 20:27

Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz

Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz

Foto: PAP/Krzysztof Świderski

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie wyzwania rozwojowe stawia przed sobą Polska w strategii do 2035 roku?
  • Jak rząd planuje łagodzić zmiany demograficzne i adaptować się do nich?
  • Co przewiduje strategia w zakresie ewolucji polskiego modelu gospodarczego?

Ekonomiści od dawna zarzucali rządowi Donalda Tuska brak strategii gospodarczej. Między innymi w odpowiedzi na te głosy, ale nie tylko, powstaje „Strategia rozwoju Polski do 2035 r.” – Wiodącym motywem „Strategii” jest poszukiwanie nowej równowagi między konkurencyjnością gospodarki, spójnością społeczną oraz bezpieczeństwem kraju – mówiła w środę w czasie pierwszej prezentacji dokumentu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej. To jej resort nadzorował pracę nad tym dokumentem, w którą zaangażowani byli także przedstawiciele innych ministerstw, instytucji rządowych i samorządowych.

Czytaj więcej

Fitch ostrzega Polskę. Perspektywa ratingu spada przez rosnący deficyt

„Strategia” określa trzy główne cele dla polityki rozwoju państwa w najbliższej dekadzie. To cel demograficzny rozumiany jako łagodzenie zmian demograficznych i adaptacja do ­nich. Ponadto cel gospodarczy, czyli tworzenie warunków dla konkurencyjnej i sprawiedliwej gospodarki, z poszanowaniem dla środowiska i  klimatu. I wreszcie cel bezpieczeństwa, a więc wzmocnienie bezpieczeństwa, odporności i sprawności państwa. Jest też cel horyzontalny związany z rozwojem terytorialnym kraju.

Demografia – w „Strategia rozwoju Polski do 2035 r.”

Autorzy „Strategii” zauważają, że zmiany demograficzne w Polsce w najbliższej dekadzie znacząco zmienią dotychczasowy porządek ekonomiczny i społeczny. Do 2035 r. nastąpi istotny spadek liczby dzieci oraz osób w wieku produkcyjnym w populacji naszego kraju przy wzroście udziału osób starszych, w tym zwłaszcza w wieku 75+. Zmiany te wpłyną m.in. na popyt na dobra i usługi (prywatne i publiczne), sytuację na rynku pracy oraz relacje społeczne.

Reklama
Reklama

- Państwo powinno odpowiedzieć na zmiany demograficzne dwojako: łagodzić je, czyli spowalniać zmiany struktury wieku populacji, oraz adaptować się do nich, przystosowując usługi publiczne, infrastrukturę i regulacje do nowych ­okoliczności – czytamy w „Strategii”.

Czytaj więcej

Dług publiczny Polski rośnie. Już ponad 58 proc. PKB

Obejmuje ona działania, których oczekiwanym efektem jest odwrócenie trendu spadku dzietności. – Dużo zainwestowaliśmy w dzietność, ale ta dzietność nie eksplodowała – mówiła w środę Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Najważniejsze kierunki działań obejmują zwiększenie dostępności mieszkań i poprawę jakości zamieszkiwania, zwiększenie zasięgu opieki instytucjonalnej nad małymi dziećmi, zwiększenie stabilności dochodów młodych rodzin, zmniejszenie różnic edukacyjnych między płciami, zapewnienie lepszej opieki medycznej i psychologicznej oraz kształtowanie pozytywnego wizerunku rodzicielstwa w przestrzeni publicznej.

Odpowiedzią na malejące zasoby pracy ma być stworzenie warunków do wyższej aktywności zawodowej oraz ciągła adaptacja kompetencji pracowników. – Potencjał wielu grup społecznych na rynku pracy jest wciąż nie w pełni wykorzystany. Dotyczy to w szczególności osób w wieku 50+, z niepełnosprawnościami, młodych, pełniących obowiązki opiekuńcze oraz z tzw. bezrobocia ukrytego w rolnictwie. Spadek liczby osób w wieku produkcyjnym może być również częściowo łagodzony kontrolowaną imigracją – czytamy w „Strategii”.

Gospodarka - w „Strategia rozwoju Polski do 2035 r.”

Potężną część liczącego prawie 300 stron dokumentu stanowią plany związane z przekształceniami naszej gospodarki. – Polski model gospodarczy powinien ewoluować w kierunku wytwarzania dóbr i usług o wysokiej wartości dodanej – czytamy w „Strategii”. Zdaniem jej autorów dotychczasowy model, oparty na przewadze w produkcji dóbr o niskim zaawansowaniu technologicznym, inwestycjach zagranicznych i słabej pozycji pracowników, ma ograniczenia, które mogą uniemożliwić dalszą poprawę pozycji gospodarczej Polski i wzrost jakości życia obywateli. Model ten ma bowiem tendencję do utrwalania pozycji gospodarki jako konkurującej kosztami pracy, a nie innowacyjnością czy jakością dóbr i usług.

Czytaj więcej

Europa w trybie wojennym. Von der Leyen zapowiada mobilizację i miliardy na obronność
Reklama
Reklama

Autorzy „Strategii” przekonują, że podstawowym warunkiem ewolucji tego modelu jest rozwój licznych dużych i szybko rosnących krajowych firm prywatnych. Celem jest, by w 2035 r. w grupie 100 największych firm w Polsce przynajmniej połowę stanowiły polskie firmy prywatne. Dziś w Top 100 są 24 takie firmy. Większość stanowią spółki skarbu państwa oraz z kapitałem zagranicznym. Liczba polskich jednorożców, czyli startupów o wartości powyżej 1 mld euro ma wzrosnąć z dzisiejszych 14 do co najmniej 44.

– Taka ewolucja wymaga wyraźnie większego apetytu na ryzyko w gospodarce. Dotyczy to decyzji podejmowanych w sektorze publicznym, w przedsiębiorstwach oraz wśród obywateli poszukujących okazji do inwestycji. Dla polityki gospodarczej państwa oznacza to m.in. odejście od wyboru najprostszych, ale bezpiecznych rozwiązań w programach wsparcia gospodarki oraz większe inwestycje w projekty eksperymentalne, naukę i nowe technologie – czytamy w „Strategii”. Zdaniem jej autorów ważne jest projektowanie publicznych zamówień tak, aby budować na nich polskie prywatne przedsiębiorstwa. Szybko rosnące krajowe podmioty mają uzyskiwać silne wsparcie w ekspansji, a bodźce do inwestowania w gospodarce będą kształtowane tak, aby kapitał w jak największym stopniu trafiał na rozwój firm.

„Strategia” zakłada zmianę podejścia do kształcenia umiejętności zawodowych, w tym kompetencji cyfrowych, poszukiwanych na rynku pracy. Do tego dochodzi budowa infrastruktury, prowadzenie polityki przemysłowej, a także tworzenie ekosystemu finansowego oraz bazy naukowej.

Czytaj więcej

Szefowa Komisji Europejskiej zapowie priorytety UE. Obronność to numer jeden

– Zasadniczym efektem wzrostu gospodarczego powinna być poprawa jakości życia obywateli. Wzrost gospodarczy znacząco ułatwia, ale nie gwarantuje dobrej jakości życia wszystkim obywatelom. Aby tak było, w ramach ewolucji polskiego modelu gospodarczego konieczna jest odbudowa dobrych relacji społecznych oraz odejście od słabej jakości miejsc pracy jako czynnika przesądzającego o konkurencyjności gospodarki – przekonują autorzy „Strategii”.

Bezpieczeństwo - w „Strategia rozwoju Polski do 2035 r.”

Zagrożenie ze strony Rosji wiąże się w ocenie autorów „Strategii” z koniecznością wzmocnienia zdolności do odstraszania i obrony kraju poprzez znaczące zakupy sprzętu wojskowego, modernizację i rozbudowę infrastruktury obronnej, zwiększenie potencjału polskiego przemysłu zbrojeniowego, reformę systemu kierowania i dowodzenia oraz doskonalenie kształcenia żołnierzy.

Reklama
Reklama

– Działania te będą prowadzone w taki sposób, by zapewnić pozytywne efekty zewnętrzne dla gospodarki. Rozwijane będą krajowe zasoby produkcyjne i serwisowe oraz finansowane prace badawczo-rozwojowe w obszarach powiązanych z obronnością – czytamy w tym dokumencie.

Czytaj więcej

Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego

„Strategia” zapowiada ponadto, że zbudowany zostanie nowoczesny system ochrony ludności i obrony cywilnej, obejmujący system reagowania, system komunikacji, budowę infrastruktury ochronnej oraz edukację. Zostaną także podjęte działania na rzecz zabezpieczenia infrastruktury krytycznej, zwiększenia poziomu cyberbezpieczeństwa oraz utrzymania bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Będą również prowadzone na szeroką skalę inwestycje obejmujące infrastrukturę transportową podwójnego, cywilno-wojskowego (dual-use) zastosowania.

Rozwój terytorialny - w „Strategia rozwoju Polski do 2035 r.”

Celem horyzontalnym „Strategii” jest utrzymanie policentrycznego charakteru kraju. Ważne jest tu zachowanie rozbudowanej siatki ośrodków miejskich. Wyznaczono więc 78 miast – metropolii, ośrodków regionalnych oraz subregionalnych – które wraz ze swoimi obszarami funkcjonalnymi mają zapewnić dostęp do określonego standardu usług publicznych i dobrej jakości życia mieszkańcom całego kraju. Każde wyznaczone miasto będzie miało za zadanie dbać o rozwój otaczających je terenów i mniejszych miejscowości.

Osią spinającą policentryczność ma być spójna, zrównoważona terytorialnie, rozbudowana i niezawodna sieć publicznego transportu zbiorowego.

Reklama
Reklama

Budżet europejski - w „Strategia rozwoju Polski do 2035 r.”

Ale „Strategia” ma być także odpowiedzią rządu na planowane przez Komisję Europejską zmiany zasad wydawania pieniędzy z budżetu unijnego po 2027 r. Zdecydowanie większa ich część niż dzisiaj miałaby być wydawana centralnie. – Przygotowując „Strategię” chcemy pokazać KE, że mamy dobry, sensowny plan wydatkowania pieniędzy. Liczymy, że dzięki temu nadal znacząca część unijnego budżetu będzie trafiać do Polski i pomoże nam realizować cele zapisane w „Strategii” – mówiła w środę Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Ogłosiła przy tym start konsultacji społecznych nad „Strategią rozwoju Polski do 2035 r.” Konsultacje potrwają do końca października. Potem trafią do dalszych prac w rządzie. Dokument ma być gotowy w przyszłym roku.  

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie wyzwania rozwojowe stawia przed sobą Polska w strategii do 2035 roku?
  • Jak rząd planuje łagodzić zmiany demograficzne i adaptować się do nich?
  • Co przewiduje strategia w zakresie ewolucji polskiego modelu gospodarczego?
Pozostało jeszcze 98% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Gospodarka
Europa w trybie wojennym. Von der Leyen zapowiada mobilizację i miliardy na obronność
Gospodarka
Ursula von der Leyen: Europa walczy o pokój. Rzeczywistość jest bezlitosna
Gospodarka
Szefowa Komisji Europejskiej zapowie priorytety UE. Obronność to numer jeden
Gospodarka
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka
Czy rynek traci cierpliwość do rządu Partii Pracy?
Reklama
Reklama