Na wieki wieków złoże, czyli groźna dla samorządów zmiana prawa górniczego

Rząd chce tak znowelizować ustawę, by przez dziesięciolecia chronić interesy górniczego lobby.

Publikacja: 25.05.2023 03:00

Na wieki wieków złoże, czyli groźna dla samorządów zmiana prawa górniczego

Foto: Adobe Stock

Według samorządów forsowane przez władze rozwiązania na dziesięciolecia zablokują rozwój gmin, łamią Konstytucję RP, prawa samorządów i właścicieli gruntów.

Na początku maja wpłynął do Sejmu rządowy projekt nowelizacji prawa geologicznego i górniczego. Nowe przepisy dotyczą kopalin objętych tzw. własnością górniczą Skarbu Państwa (węgiel, rudy metali i pierwiastków promieniotwórczych, siarka, sól, gips, kamienie szlachetne, pierwiastki ziem rzadkich, metan, gazy szlachetne), złoża piasków i żwirów.

Wszystko stanie na lata

W minionym tygodniu skierowano go do pierwszego czytania w komisjach. Proponowane zmiany budzą zdumienie i niepokój swą nierównością w traktowaniu strony rządowej, samorządowej i prywatnej. Urzędnik państwowy w randze ministra może jednoosobowo uznać udokumentowane złoże za strategiczne i np. zakazać zabudowy.

Gminy mają stosować się do decyzji urzędnika w dokumentach planistycznych. Stracą możliwość odwołania się od decyzji do sądu. Taką samą nierówność autorzy projektu chcą narzucić właścicielom nieruchomości położonych na terenie złóż strategicznych. Nie będą mieć prawa do odszkodowania za spadek wartości działki czy ograniczenie prawa do korzystania z niej. Pada zarzut łamania konstytucyjnego prawa własności.

Mecenas Sebastian Czwojda, szef Stowarzyszenia Samorządów Południowo-Zachodniej Wielkopolski „Samorząd dla Zrównoważonego Rozwoju”, wskazuje jeszcze jeden zapis w projekcie nowelizacji ustawy o złożach.

– Za złoże strategiczne urzędnik państwowy może uznać także złoże prywatne, np. piasku czy żwiru. Właściciel traci wtedy do niego dostęp i nie może nawet wystąpić o odszkodowanie za poniesione straty – podkreśla szef stowarzyszenia zrzeszającego gminy i powiaty leszczyński, rawicki i gostyniński.

Karol Skrzypczak, burmistrz Miejskiej Górki, przyznaje w rozmowie z „Rz”, że uchwalenie rządowego projektu zablokuje rozwój gminy.

– Dwie trzecie naszej gminy leży na udowodnionym złożu węgla brunatnego. W drugiej połowie 2022 r. marszałek zaczął nam odmawiać uzgodnienia warunków do decyzji zabudowy. Udało się to odblokować. Jeśli nowela przejdzie, to na dwóch trzecich naszej gminy nie wybudujemy niczego – ani inwestycji przemysłowej, ani szkoły, ani domu mieszkalnego, ani nowej obory, ani nawet zwykłego garażu. A u nas gmina jest rolnicza, gospodarze mają nowoczesne podejście, inwestują, budują. Jeżeli rządowa ustawa to zablokuje, to będą potężne protesty, ogromny konflikt społeczny, jak to już było w przeszłości, gdy PAK Konin robił badania złoża. Podkreślam, że to są tereny rolnicze i dewastowanie ich odkrywkowymi kopalniami nie może mieć miejsca – dodaje.

W gminie Krobia dwa udowodnione złoża Oczkowice i Gostyń zalegają pod 40 proc. powierzchni gminy.

– Jesteśmy zaniepokojeni. Nasza gmina jest rolniczo-rzemieślnicza, mamy też zakłady przetwórstwa rolnego, w tym Pudliszki. Wprowadzenie wieloletniej ochrony złóż węgla równać się będzie zakazowi inwestowania, budów itp. Stanie cała gmina, nie będzie żadnego rozwoju. Nie zgadzamy się, by bez naszej wiedzy i zgody zapadały decyzje o przyszłości małych ojczyzn. Jeżeli w gminie chcą mieć kopalnię, to niech to będzie decyzja lokalnej społeczności, a nie urzędnika z Warszawy.

W gminie Pogorzela ewentualna ochrona złoża spowoduje jeszcze jeden problem: brak wody pitnej.

– Leżymy na dziale wodnym. U nas wody odpływają, a nie przypływają. Wspomagamy się wodą od sąsiadów. Czerpiemy ją z 40 m, a kopalnia sięga do 200 m. Zasolenie wód przez kopalnie to byłaby tragedia – mówi Piotr Curyk, burmistrz Pogorzeli.

Stan niepewności

– Wróci stan ciągłej niepewności dla mieszkańców terenów ze złożami węgla brunatnego. W Gubinie i Brodach, Złoczewie, Legnicy czy w Wielkopolsce Południowej i Wschodniej już niemal zapomniano o planach budowy nowych odkrywkowych kopalń. Wraz z nowelizacją temat powróci w najgorszym wydaniu, blokując rozwój gmin na dekady, choć wydobycie nigdy tam nie dojdzie do skutku – m.in. ze względu na brak możliwości finansowania i ubezpieczenia inwestycji górniczych przez banki i towarzystwa ubezpieczeniowe – zwraca uwagę Tomasz Waśniewski, prezes Fundacji Rozwój Tak – Odkrywki Nie.

Samorządowcy i organizacje pozarządowe podkreślają niezrozumiały moment forsowania takich przepisów: Polska podpisała zobowiązania międzynarodowe, oznaczające rezygnację z węgla.

Etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem

Ograniczone władztwo planistyczne
Obawa niekonstytucyjności

Stowarzyszenie Gmin Przyjaznych Energii Odnawialnej wskazuje, że samodzielne kształtowanie gospodarki przestrzennej, tj. władztwo planistyczne gminy, to jej podstawowa kompetencja dana przez konstytucję i pozostająca pod kontrolą sądu. Stoi to w sprzeczności z proponowanym rozwiązaniem przyznającym przymiot strony w postępowaniu wyłącznie podmiotowi, na rzecz którego zatwierdzono dokumentację geologiczną (…) Organ geologiczny nie tylko nie będzie musiał uwzględnić żadnych innych czynników środowiskowych na obszarze występowania np. złoża węgla brunatnego, ale gmina na etapie postępowania administracyjnego nie będzie mogła zakwestionować ustaleń organu oraz zaskarżyć jego decyzji. (…) Projekt godzi w konstytucyjną zasadę zrównoważonego rozwoju, przyznaje prymat interesowi gospodarczemu przedsiębiorców zajmujących się wydobywaniem węgla kamiennego i brunatnego przed interesem samorządu terytorialnego, społeczności lokalnych, właścicieli nieruchomości, a także wspólnym interesem obywateli.

Według samorządów forsowane przez władze rozwiązania na dziesięciolecia zablokują rozwój gmin, łamią Konstytucję RP, prawa samorządów i właścicieli gruntów.

Na początku maja wpłynął do Sejmu rządowy projekt nowelizacji prawa geologicznego i górniczego. Nowe przepisy dotyczą kopalin objętych tzw. własnością górniczą Skarbu Państwa (węgiel, rudy metali i pierwiastków promieniotwórczych, siarka, sól, gips, kamienie szlachetne, pierwiastki ziem rzadkich, metan, gazy szlachetne), złoża piasków i żwirów.

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara