To jedna ze zmian wynikających z wchodzącej dziś w życie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=343664]ustawy z 12 lutego 2010 r. o zmianie ustawy o pomocy społecznej oraz niektórych innych ustaw (DzU nr 40, poz. 229)[/link]. Większość ma na celu wzmocnienie kontroli nad placówkami, w których jest sprawowana opieka nad osobami w podeszłym wieku, przewlekle chorymi i niepełnosprawnymi.
Prowadzący dom pomocy społecznej będzie musiał zadbać o szczegółową dokumentację spraw swych pensjonariuszy, m.in. stanu ich zdrowia. Na widocznym miejscu na budynku, w którym znajduje się placówka, musi umieścić tablicę informacyjną o posiadanym zezwoleniu, a na tablicy wewnątrz zamieścić informacje dotyczące zakresu działalności i podmiotu prowadzącego.
Kontroli ma sprzyjać także prowadzenie przez wojewodę rejestru domów pomocy społecznej. Poza tym urząd wojewódzki ma zatrudniać jednego inspektora kontroli na 25 placówek – ten standard trzeba będzie spełnić do 2012 r. Udaremnianie lub utrudnianie kontroli staje się przestępstwem z art. 225 § 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=AF8AC5811D7B5BF7677EFFCBE83D16BC?id=74999]kodeksu karnego[/link].
Za nielegalne prowadzenie domu pomocy społecznej wojewoda będzie mógł nałożyć karę 10 tys. zł (czyli w takiej samej wysokości jak dziś), ale jeżeli w domu przebywa więcej niż dziesięciu podopiecznych, to do 20 tys. zł. Recydywistom grozi podwójna kwota – do 40 tys. zł. W razie zagrożenia życia lub zdrowia pensjonariuszy wojewoda może zakazać prowadzenia placówki.
O nałożeniu tych sankcji wojewoda będzie musiał poinformować rodziny pensjonariuszy oraz ośrodek pomocy społecznej i powiatowe centrum pomocy rodzinie.