Długa kolejka po mieszkania socjalne

Blisko 3 tysiące rodzin czeka w stolicy na przydział lokalu socjalnego, a tych brakuje. Choć niektóre spółdzielnie mieszkaniowe chciałyby pomóc w budowie takich mieszkań, miasto nie skorzysta z takiej możliwości, bo nie chce tworzyć gett

Publikacja: 30.06.2008 08:18

Długa kolejka po mieszkania socjalne

Foto: Rzeczpospolita

Na lokale socjalne czekają osoby znajdujące się w trudnej sytuacji zdrowotnej, rodzinnej czy społecznej, a przede wszystkim te z wyrokami eksmisyjnymi z lokali komunalnych, spółdzielczych czy prywatnych. Zgodnie z prawem taki lokal musi się nadawać do zamieszkania pod względem i stanu technicznego, i wyposażenia. Powierzchnia pokoi przypadająca na każdą osobę w tzw. gospodarstwie domowym nie może być mniejsza niż 5 mkw., a jeśli gospodarstwo tworzy tylko jedna osoba – powierzchnia lokalu socjalnego musi być większa niż 10 mkw., przy czym lokum to może mieć obniżony standard.

W całym mieście na liście oczekujących jest 2910 nazwisk. Najwięcej w Śródmieściu (523), Pradze-Północ (357), Woli (290) czy Mokotowie (263).– Obserwujemy systematyczny wzrost liczby osób oczekujących na przydział takich lokali. Tylko w tym roku w porównaniu z 2007 ich liczba wzrosła o 570 – informuje Katarzyna Łęgiewicz, p.o. dyrektora Biura Polityki Lokalowej stołecznego ratusza.

Jak zauważa Jerzy Majewski, wiceburmistrz Śródmieścia, liczba osób czekających na lokale socjalne w jego dzielnicy rośnie, bo w wielu kamienicach, które odzyskali właściciele, podnoszone są czynsze – lokatorzy nie płacą, więc dostają wyroki eksmisyjne z prawem do lokali socjalnych.

Z danych miejskiego Biura Polityki Lokalowej wynika, że w 2007 r. w całym mieście lokale socjalne przydzielono 504 osobom, z czego 283 trafiły do lokatorów, na których ciążył wyrok eksmisyjny z jednoczesnym prawem do mieszkania socjalnego. Najwięcej takich nieruchomości wynajęto na Woli (111), Pradze-Północ (92), Pradze-Południe (76) i Mokotowie (64).– Zgodnie z obowiązującymi przepisami to zarządy dzielnic same wydzielają i prowadzą ewidencję lokali socjalnych, które uzyskiwane są m.in. ze zmian statusu innych nieruchomości – tłumaczy dyr. Łęgiewicz. W 2007 r. przekwalifikowano w ten sposób ok. 200 nieruchomości. Taki proces zachodzi m.in. w Śródmieściu.

2910 rodzin czeka w Warszawie na mieszkania socjalne

Jerzy Majewski, wiceburmistrz dzielnicy: – Wiele z naszych mieszkań komunalnych to lokale niepełnowartościowe, w których nie ma centralnego ogrzewania czy ciepłej wody, i tak naprawdę spełniają one kryteria lokalu socjalnego. Po odzyskaniu takich mieszkań zmieniamy ich status. Dzielnica będzie też partycypować w budowie bloków komunalnych, które powstają na obrzeżach miasta, a w których będą też lokale socjalne. Liczę, że dzięki tym zabiegom w tym roku w sumie liczba czekających na mieszkania socjalne spadnie u nas o jedną trzecią.

Dzielnice mogą szukać też innych sposobów, by pozyskać takie mieszkania. – Bylibyśmy skłonni pomóc miastu w budowie lokali socjalnych, by trafili do nich nasi dłużnicy, ale nie ma zainteresowania ze strony urzędników – mówi Robert Ambroziak, prezes spółdzielni Wola. Ma ona 11,5 tys. członków, z czego kilka procent nie płaci czynszów. Spółdzielnia uzyskała wyroki eksmisyjne wobec kilku dłużników, ale nie może ich wyrzucić, bo dzielnicy brakuje lokali socjalnych.

Marek Lipiński, wiceburmistrz Woli odpowiedzialny za sprawy mieszkaniowe, mówi, że miejski plan budownictwa, którym radni zajmowali się w zeszłym tygodniu, wyklucza tworzenie budynków, w których będą tylko lokale socjalne. – Nie chcemy gromadzić ludzi z takich lokali w jednym miejscu, bo to niesie ze sobą złe skutki socjologiczne. Tworzą się getta – tłumaczy.

Dodaje, że zgodnie z założeniami lokale socjalne powstają w budynkach, w których są pełnowartościowe mieszkania. I tak np. w powstających właśnie blokach przy ul. Piaskowej będzie pięć mieszkań socjalnych. Poza tym dzielnica liczy, że odzyska takie lokale z własnych zasobów.

Na lokale socjalne czekają osoby znajdujące się w trudnej sytuacji zdrowotnej, rodzinnej czy społecznej, a przede wszystkim te z wyrokami eksmisyjnymi z lokali komunalnych, spółdzielczych czy prywatnych. Zgodnie z prawem taki lokal musi się nadawać do zamieszkania pod względem i stanu technicznego, i wyposażenia. Powierzchnia pokoi przypadająca na każdą osobę w tzw. gospodarstwie domowym nie może być mniejsza niż 5 mkw., a jeśli gospodarstwo tworzy tylko jedna osoba – powierzchnia lokalu socjalnego musi być większa niż 10 mkw., przy czym lokum to może mieć obniżony standard.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: matematyka - poziom podstawowy. Odpowiedzi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Zawody prawnicze
Egzaminy prawnicze 2025. Z tymi zagadnieniami zdający mieli największe problemy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku