Reklama

Chcą posłać do szkoły sześciolatki

Obywatelski projekt zmiany ustawy oświatowej zakłada finansowanie przedszkoli z budżetu państwa

Publikacja: 09.07.2008 09:58

Chcą posłać do szkoły sześciolatki

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Projekt, pod którym podpisało się 180 tys. osób, jest inicjatywą Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jego pierwsze czytanie odbędzie się na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu Sejmu. Autorzy chcą wzmocnić rolę edukacji przedszkolnej. Podkreślają, że od 1990 r., kiedy prowadzenie przedszkoli przejęły gminy, ich liczba drastycznie spadła.

Polska ma najniższy poziom upowszechnienia edukacji przedszkolnej w Europie. Zdaniem twórców projektu tylko przejęcie finansowania przedszkoli publicznych przez budżet państwa pozwoli odbudować ich sieć w kraju.

Projekt, podobnie jak reforma przygotowywana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, proponuje także obniżenie o rok wieku szkolnego. Obowiązkowa nauka w szkole rozpoczynałaby się w roku szkolnym, w którym dziecko skończy sześć lat. Dlatego wychowanie przedszkolne powinno obejmować dzieci w wieku od trzech do pięciu lat. Przy czym roczne przygotowanie przedszkolne (tzw. zerówkę) dziecko zaczynałoby w tym roku szkolnym, w którym kończyłoby pięć lat.

Projekt zakłada zniesienie opłat za przedszkola publiczne. Rodzice płaciliby tylko za wyżywienie.

Wprowadzony ma być też dla gmin obowiązek dowożenia dzieci do przedszkoli (dziś obejmuje tylko zerówkowiczów), gdy odległość z domu do najbliższej placówki przekracza 3 km.

Reklama
Reklama

Propozycje edukacyjne ZNP wieńczy przepis finansowy przewidujący, że pieniądze na prowadzenie przedszkoli przez samorządy, w tym na wynagrodzenia ich pracowników, zagwarantuje budżet państwa w oświatowej części subwencji ogólnej. Twórcy projektu oszacowali, że ich reforma kosztowałaby ponad 4 mld zł.

Projekt, pod którym podpisało się 180 tys. osób, jest inicjatywą Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jego pierwsze czytanie odbędzie się na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu Sejmu. Autorzy chcą wzmocnić rolę edukacji przedszkolnej. Podkreślają, że od 1990 r., kiedy prowadzenie przedszkoli przejęły gminy, ich liczba drastycznie spadła.

Polska ma najniższy poziom upowszechnienia edukacji przedszkolnej w Europie. Zdaniem twórców projektu tylko przejęcie finansowania przedszkoli publicznych przez budżet państwa pozwoli odbudować ich sieć w kraju.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama