Janosikowe: bogate gminy chcą mniej oddawać biednym

Urealnienie liczby mieszkańców ma spowodować, że wpłaty z janosikowego zmniejszą się aż o 20 proc. Ubogie samorządy są temu przeciwne

Publikacja: 05.09.2011 05:00

Janosikowe: bogate gminy chcą mniej oddawać biednym

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Do Sejmu trafił obywatelski projekt nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Jego celem jest zmiana regulacji dotyczących sposobu ustalania wpłat janosikowego oraz zmiana zasad rozdzielania pozyskanych w ten sposób środków.

Konkurs o dotacje

Projekt zakłada zmniejszenie obciążeń płatników janosikowego o 20 proc. Ma temu służyć m.in. urealnienie liczby mieszkańców jednostki branej pod uwagę przy obliczaniu średnich dochodów podatkowych na mieszkańca (obecnie uwzględnia się zarejestrowanych).

 

 

Projekt zmienia także mechanizm ustalania wysokości wpłat na janosikowe. Teraz oblicza się je według maksymalnych stawek podatkowych obowiązujących w danym roku. Zakłada się, że po zmianach w celu ustalenia części wyrównawczej subwencji ogólnej będą brane pod uwagę stawki stosowane w danej gminie, nie niższe jednak niż średnia kwota stawki podatku stosowana przez wszystkie gminy w danym roku.

Również zasady podziału janosikowego mają się zmienić. Środki nie będą rozdzielane automatycznie. Aby gmina czy powiat mógł z pieniędzy skorzystać, będzie musiał udowodnić, że jego sytuacja finansowa wymaga uruchomienia mechanizmu wyrównawczego. Jednostka, która zechce otrzymać wsparcie z janosikowego, zostanie zobowiązana do złożenia wniosku, w którym zaproponuje bardziej korzystny od innych ubiegających się o dofinansowanie sposób wykorzystania dotacji.

Rozdziałem środków ma się zajmować specjalnie utworzona komisja, która oceni i zarekomenduje wnioski ministrowi finansów. Decyzja ministra będzie podlegać kontroli sądowej.

Spór o zmiany

Preferencyjnie mają być traktowane gminy i powiaty, w których wystąpiły zdarzenia niespodziewane, takie jak powódź.

– Proponowane modyfikacje algorytmu zmierzają do złagodzenia uciążliwości finansowej płatników. Oznacza to stratę dla dotychczasowych beneficjentów – uważa Konwent Powiatów Województwa Podkarpackiego.

Za zachowaniem obowiązujących uregulowań opowiada się też Konwent Powiatów Województwa Podlaskiego.

Zwolennikiem zmian jest za to Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego.

– Tylko w zeszłym roku Mazowsze przekazało na rzecz innych województw aż 940 mln zł,  czyli 63 proc. swoich dochodów podatkowych – wyjaśnia.

Janosikowe zostało wprowadzone jako sposób na wyrównanie dochodów samorządów. Tak aby słabsze ekonomicznie jednostki miały środki na swoje  ustawowe zadania.

Ryszard Grobelny - prezydent Poznania, prezes Związku Miast Polskich

Słabsze ekonomicznie gminy muszą mieć środki na wykonywanie swoich zadań. Temu służy janosikowe. Nieporozumieniem jest zatem, aby miały się one ubiegać o te pieniądze, startując w konkursach. Prawdziwy problem tkwi w samej konstrukcji systemu dochodów, który różnymi zabiegami, np. obniżeniem udziału samorządów w dochodach podatkowych państwa, został popsuty. Efektem jest 14 mln zł deficytu. Jak załatać tę dziurę: czy przez zwiększenie dochodów (np. udziałów w PIT i CIT), czy przez cięcia wydatków (np. zmieniając Kartę nauczyciela), powinno być przedmiotem debaty. Obywatelski projekt tych problemów nie rozwiązuje. Może jedynie poprawić sytuację najbogatszych gmin.

etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem

Do Sejmu trafił obywatelski projekt nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Jego celem jest zmiana regulacji dotyczących sposobu ustalania wpłat janosikowego oraz zmiana zasad rozdzielania pozyskanych w ten sposób środków.

Konkurs o dotacje

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr