Takie stanowisko zajęło Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na interpelację poselską nr 24 172.
Dwóch posłów zwróciło się z pytaniem w sprawie sposobu opodatkowania terenu elektrowni słonecznej. Na przykładzie gminy Babice (woj. małopolskie) wskazali, że przepisy nie dają odpowiedzi na pytanie, jak rozliczyć tego rodzaju inwestycję.
Gmina Babice prowadzi obecnie rozmowy z potencjalnym inwestorem dotyczące budowy farmy słonecznej. Jest to pierwsze takie przedsięwzięcie w kraju. Gmina zamierza wydzierżawić będący w jej samoistnym posiadaniu grunt rolny pod działalność gospodarczą związaną z uruchomieniem elektrowni słonecznej (panele fotowoltaiczne zostaną umieszczone nad gruntem na słupkach). Nie wiadomo jednak, czy panele są budowlami i podlegają rozliczeniu według stawki, która wynosi maksymalnie 2 proc. wartości budowli. Jeśli natomiast zostaną określone jako urządzenia techniczne, powstaje problem, czy cały dzierżawiony grunt będzie opodatkowany jak od działalności gospodarczej, czy np. właściwa będzie niższa stawka od ziemi rolnej.
Ministerstwo Finansów powołało się w odpowiedzi na art. 29 ust. 2 pkt 16 ustawy Prawo budowlane. Zgodnie z nim wykonywanie robót polegających na montażu wolno stojących kolektorów słonecznych nie wymaga uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę.
- Analiza tego przepisu prowadzi do wniosku, że zainstalowanie wolno stojących kolektorów słonecznych związane jest z wykonaniem robót budowlanych, a nie budowli - uznał resort finansów.