Centra usług wspólnych mają dać oszczędności samorządom

Centra usług wspólnych i zmiany organizacyjne w wykonywaniu zadań mają dać duże oszczędności.

Publikacja: 31.01.2013 08:35

Do ministerialnych propozycji samorządowcy odnieśli się z zainteresowaniem.

Do ministerialnych propozycji samorządowcy odnieśli się z zainteresowaniem.

Foto: www.sxc.hu

Na wczorajszym posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zaprezentowało raport: Ocena sytuacji jednostek samorządu terytorialnego, a także przygotowane na jego podstawie założenia do projektu ustawy o  poprawie warunków świadczenia usług przez j.s.t.

– Chcemy dać samorządom więcej swobody – mówiła Magdalena Młochowska, wiceminister MAiC. – Organizacja wykonywania zadań publicznych nie musi wyglądać tak samo w małej gminie i w dużym mieście – podkreślała.

W urzędzie gminy zatrudniającym 15 osób trudno znaleźć fachowców z każdej dziedziny

MAiC chce dać samorządom możliwość tworzenia centrów usług wspólnych, które zapewniałyby obsługę np. księgową wszystkim jednostkom organizacyjnym. Obecnie w każdej takiej jednostce gmina czy powiat musi zatrudniać księgowego.

Na tym jednak nie koniec. Gminy mają zyskać możliwość określenia, jak wykonywać zadania z dziedziny pomocy społecznej czy kultury.

– To władze lokalne powinny decydować, czy zasadne jest utrzymanie odrębnej jednostki – ośrodka pomocy społecznej, czy też zadania te będą wykonywane przez pracowników jej urzędu – mówiła wiceminister.

Przygotowany przez MAiC projekt umożliwi też  j.s.t.  łączenie instytucji kultury z bibliotekami, a także bibliotek publicznych z bibliotekami szkolnymi.

– Wszystkie proponowane przez nas rozwiązania przyniosą korzyści finansowe – podkreślała Magdalena Młochowska. – Jeżeli samorządy zdecydują się z nich skorzystać, to w ich budżetach pojawią się oszczędności sięgające nawet miliarda złotych.

Aby ten efekt finansowy osiągnąć, samorządy będą musiały zdecydować się także na  dobrowolne łączenie.

– Z naszych analiz wynika, że małe gminy, do 20 tys. mieszkańców, wydają na administrację o 20 proc. więcej niż te większe – mówiła wiceminister Młochowska. – Podobnie kształtują się wydatki powiatów – dodawała.

Łączenie małych jednostek w większe ma umożliwić ponadto podniesienie fachowości kadry urzędniczej.

– W urzędzie gminy, który zatrudnia 15 pracowników, trudno  znaleźć fachowców z każdej dziedziny – mówiła wiceminister Młochowska.

Do ministerialnych propozycji samorządowcy odnieśli się z zainteresowaniem, ale też wskazywali na braki zarówno raportu, jak i przedstawionych zmian legislacyjnych.

– W propozycjach MAiC za mało uwagi poświęca się kwestii finansowania zadań j.s.t. – mówił Ryszard Grobelny, prezydent Poznania. – Postawione pod ścianą gminy będą musiały ograniczać ich wykonywanie.

Prezydent Grobelny postulował również, aby centra usług wspólnych tworzyć nie tylko w obrębie jednej gminy, ale przez kilka jednostek.

– Należałoby też rozważyć możliwość tworzenia ich we współpracy z sektorem prywatnym – mówił prezydent Grobelny.

Na wczorajszym posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zaprezentowało raport: Ocena sytuacji jednostek samorządu terytorialnego, a także przygotowane na jego podstawie założenia do projektu ustawy o  poprawie warunków świadczenia usług przez j.s.t.

– Chcemy dać samorządom więcej swobody – mówiła Magdalena Młochowska, wiceminister MAiC. – Organizacja wykonywania zadań publicznych nie musi wyglądać tak samo w małej gminie i w dużym mieście – podkreślała.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr