Przyszły rok może okazać się dla wielu jednostek samorządu terytorialnego przełomowy. Po pierwsze, jest to rok wyborczy. Po drugie, uchwalany budżet będzie musiał po raz pierwszy spełniać nowe kryteria dopuszczalnego zadłużenia określone w art. 242 i 243 ustawy o finansach publicznych.
Obowiązujący teraz wskaźnik dopuszczalnego zadłużenia jednostek samorządu terytorialnego zakłada, że przypadające w danym roku raty kredytów i pożyczek, wykup obligacji wraz z odsetkami oraz koszty gwarancji i poręczeń nie mogą być wyższe niż 15 proc. planowanych na ten rok dochodów.
Od przyszłego roku nastąpi zmiana. Wskaźnik będzie ustalany dla każdej jednostki samorządu terytorialnego, na podstawie danych z budżetu z trzech lat poprzedzających dany rok budżetowy (art. 243 ustawy o finansach publicznych).
– Przepis ten ustala nieprzekraczalne wysokości kwot przypadające do spłaty w danym roku budżetowym z tytułu długu jednostki samorządu terytorialnego – wyjaśnia prof. Cezary Kosikowski z Uniwersytetu w Białymstoku.
Przekroczenie wynikających z wyliczonego na podstawie tego przepisu wskaźnika przez gminę, powiat czy województwo uniemożliwi uchwalenie budżetu z wszelkimi tego negatywnymi konsekwencjami.