Reklama

Po wyborach trzeba będzie posprzątać

Plakaty, hasła oraz urządzenia wyborcze ustawione w celu prowadzenia agitacji ?w eurowyborach powinny zniknąć z ulic naszych miast do 24 czerwca 2014 r.

Publikacja: 25.05.2014 11:00

Przepisy ustawy z 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy nie pozostawiają wątpliwości ani co do tego, kto za usunięcie plakatów, haseł oraz urządzeń służących agitacji wyborczej odpowiada, ani co do tego, w jakim terminie powinny zostać one usunięte. Zgodnie z art. 110 par. 6 kodeksu – obowiązek ten obciąża pełnomocników komitetów wyborczych, a wykonany być powinien w terminie 30 dni po dniu wyborów. W przypadku ostatnich wyborów do Parlamentu Europejskiego termin ten upływa 24 czerwca.

Zobowiązanego łatwo ustalić

Zgodnie z przepisami kodeksu wyborczego wszystkie materiały wyborcze powinny być wyraźnie oznaczone. Chodzi o to, aby możliwe było ustalenie, od kogo pochodzą, który z komitetów wyborczych jest ich wytwórcą i właścicielem. Tylko takie plakaty, hasła czy ulotki, a także telewizyjne spoty, reklamy radiowe czy billboardy mogą być rozpowszechniane. Tylko takie materiały są też chronione prawem.

Jednocześnie, aby plakaty czy hasła wyborcze trafiły do adresata, muszą być umieszczone w powszechnie dostępnych miejscach publicznych. Nie oznacza to jednak dowolności w ich rozmieszczaniu.

Obowiązkiem wójta (burmistrza, prezydenta miasta) jest wyznaczenie odpowiedniej liczby miejsc, gdzie komitety mogą umieszczać hasła i plakaty wyborcze bezpłatnie. Niezależnie od tego, gdzie komitet te plakaty i hasła umieszcza, powinien to czynić tak, by można było je usunąć bez powodowania szkód przedmiotów czy budynków.

Natomiast poza takimi wyznaczonymi miejscami plakaty i hasła wyborcze mogą być wywieszane także na ogrodzeniach czy ścianach budynków, ale wyłącznie za zgodą właściciela lub zarządcy takiego obiektu. Dodatkowo art. 110 par. 3 kodeksu wyborczego nakazuje, aby plakaty i hasła wyborcze umieszczane były w taki sposób, aby można je było łatwo usunąć.

Reklama
Reklama

Niezależnie od tego, czy komitet wyborczy umieszczał swoje materiały wyborcze wyłącznie w miejscach wyznaczonych przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta), czy też na innych obiektach – za zgodą ich właściciela, ma obowiązek usunięcia tych materiałów po wyborach.

Co musi pełnomocnik

Co się dzieje, gdy pełnomocnik nałożonego na niego obowiązku nie wykona? Odpowiedź na to pytanie kryje się w art. 110 par. 7 kodeksu wyborczego. Zgodnie z tym przepisem zostają one usunięte przez gminę na koszt zobowiązanych, czyli pełnomocników komitetów wyborczych. Postanowienie w tej sprawie wydaje wójt (burmistrz, prezydent miasta).

W przypadku, gdy pełnomocnik wyborczy kwestionuje wysokość kosztów usunięcia przez gminę materiałów wyborczych, może je kwestionować przed sądem. Jak wynika z orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, wszystkie spory w tym zakresie rozstrzygane będą na drodze cywilnej przed sądem powszechnych (wyrok NSA z 8 września 2006 r., sygn. akt 1144/05).

Pełnomocnik komitetu wyborczego, który nie wykona swojego obowiązku, naraża się ponadto na to, że zostanie ukarany grzywną. Zaniechanie to jest bowiem wykroczeniem.

Co więcej, z odpowiedzialności za powyborczy bałagan pełnomocnik wyborczy nie może uwolnić się, argumentując, że do sprzątania materiałów wyborczych wynajęta została specjalna firma i że ?to ona nie wywiązała się z obowiązków. Pełnomocnik nie może się także tłumaczyć tym, że sam (osobiście) nie jest ?w stanie wszystkich plakatów i haseł usunąć. Zadaniem pełnomocnika jest takie zorganizowanie kampanii, aby po jej zakończeniu usunięcie wszystkich materiałów wyborczych było możliwe w terminie.

Kary za wykroczenia

O odpowiedzialności za szkody spowodowane nieprawidłowo umocowanymi materiałami wyborczymi oraz za nieuprzątnięcie materiałów wyborczych w terminie mówi art. 495 kodeksu wyborczego. I tak, maksymalna grzywna, jaka może zostać nałożona na pełnomocnika komitetu wyborczego za niesprzątnięcie plakatów, haseł i urządzeń służących agitacji wyborczej w terminie, wynosi 5 tys. zł.

Reklama
Reklama

Tej samej wysokości kara może zostać również nałożona na osoby, które wbrew ustawowym zakazom, umieszczają materiały wyborcze na ścianach budynków, przystankach komunikacji publicznej, tablicach i słupach ogłoszeniowych, ogrodzeniach, latarniach, urządzeniach energetycznych, telekomunikacyjnych i innych bez zgody właściciela lub zarządcy nieruchomości, obiektu albo urządzenia. Grzywna grozi także za umieszczenie plakatów i haseł wyborczych w taki sposób, że ich usunięcie powoduje szkodę. Wówczas sprawca może zostać również zobowiązany do naprawienia wyrządzonej szkody.

Przepisy ustawy z 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy nie pozostawiają wątpliwości ani co do tego, kto za usunięcie plakatów, haseł oraz urządzeń służących agitacji wyborczej odpowiada, ani co do tego, w jakim terminie powinny zostać one usunięte. Zgodnie z art. 110 par. 6 kodeksu – obowiązek ten obciąża pełnomocników komitetów wyborczych, a wykonany być powinien w terminie 30 dni po dniu wyborów. W przypadku ostatnich wyborów do Parlamentu Europejskiego termin ten upływa 24 czerwca.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Cudzoziemcy
Nielegalni migraci z Afganistanu dostaną od państwa zadośćuczynienie
Prawo karne
Trzej lekarze usłyszeli wyrok w głośnej sprawie śmierci Izabeli z Pszczyny
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Biznes
Dostępność cyfrowa - nowe przepisy o e-handlu zmienią internetowy biznes
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Reklama
Reklama