- Organ, który wydał decyzję, już po jej wydaniu stwierdził, że istnieje potrzeba jej zmiany. Strona wniosła odwołanie od tej decyzji. Czy organ, który wydał decyzję, może zmodyfikować ją w zakresie niewskazanym w odwołaniu?
Nie. W art. 132 kodeksu postępowania administracyjnego (dalej k.p.a.) przewidziano, że w sytuacji, gdy:
- odwołanie wniosły wszystkie strony (bądź odwołanie wniosła tylko jedna ze stron, ale pozostałe strony wyraziły zgodę na uchylenie lub zmianę decyzji zgodnie z żądaniem odwołania), a
- organ, który wydał decyzję, uzna, że to odwołanie zasługuje w całości na uwzględnienie,
może wydać nową decyzję, w której uchyli lub zmieni zaskarżoną decyzję. W takiej sytuacji stronom służy odwołanie od nowej decyzji. Zgodnie z art. 133 k.p.a. organ, który wydał decyzję, może skorzystać ze wskazanego wyżej prawa do autokontroli w terminie 7 dni od dnia, w którym otrzymał odwołanie. Jeżeli w tym terminie nie wydał nowej decyzji, musi przesłać odwołanie wraz z aktami sprawy organowi odwoławczemu. W orzecznictwie podkreśla się, że 7-dniowy termin ustalony w art. 133 k.p.a. jest terminem ustawowym, po upływie którego wygasa uprawnienie organu I instancji do autoweryfikacji decyzji. Od dnia upływu tego terminu tylko organ odwoławczy jest kompetentny do rozstrzygnięcia sprawy (por. np. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z 22 listopada 2017 r., sygn. II SAB/Bk 82/17, LEX nr 2405959). Termin ten oblicza się zgodnie z art. 57 § 1 k.p.a., a jego datą początkową jest dzień otrzymania odwołania, czyli dzień faktycznego wpływu odwołania do organu I instancji (wyrok WSA w Warszawie z 7 kwietnia 2016 r., sygn. VI SA/Wa 2647/15, LEX nr 2055589). Przekazanie odwołania wraz z aktami sprawy organowi odwoławczemu jest czynnością materialno – techniczną, która nie podlega zaskarżeniu (por. np. wyrok WSA w Krakowie z 20 lipca 2017 r., sygn. III SA/Kr 646/17, LEX nr 2353951).