Strona publiczna musi się zastanowić, co bardziej jej się opłaca. PPP ma swoje niezaprzeczalne plusy. Mam na myśli chociażby zachętę podatkową. Decydując się na PPP, wkłady własne wnoszone do realizacji przedsięwzięcia są zwolnione z podatku dochodowego. Druga zachęta, też wpisana do ustawy, dotyczy funduszy unijnych. Może się niebawem okazać, że w założeniach konkursów będzie wpisywana realizacja projektu właśnie PPP i takie inwestycje będą się mogły ubiegać o dofinansowanie z funduszy unijnych.
[b]Jak zatem wybrać, która formuła będzie najkorzystniejsza dla naszego przedsięwzięcia?[/b]
Można to obrazowo przedstawić w ten sposób, że ustawiamy sobie na biurku kodeks spółek handlowych, ustawę o gospodarce komunalnej, prawo zamówień publicznych, ustawę o PPP, ustawę o koncesji i może jeszcze ustawę o gospodarce nieruchomościami. Najpierw jednak trzeba rozłożyć na czynniki pierwsze wszystkie aspekty finansowe i prawne planowanego przedsięwzięcia. Trzeba przeanalizować możliwość uzyskania pomocy publicznej, różne formy finansowania – kredyty, środki własne, fundusze unijne. Dopiero na tak rozpisaną strukturę projektu nakładać po kolei wszystkie te ustawy, które leżą na naszym biurku. Jeśli zależy mi na szybkiej realizacji inwestycji, a pomoc publiczna nie wchodzi w grę, to dlaczego nie miałabym założyć spółki z partnerem prywatnym, tylko iść dużo bardziej rygorystyczną ścieżką z ustawy o koncesji czy też prawa zamówień publicznych?
[b]Z inicjatywą partnerstwa często wychodzą same firmy. Jeśli strona publiczna zdecyduje się na ustawę o PPP czy o koncesji, firma ta będzie musiała rywalizować z innymi. Rozumiem, że w jej interesie leży wybór innej formy współpracy. [/b]
Partner publiczny zawsze powinien zapewnić uczciwą konkurencję. Nawet jeśli rokowania będą się opierać na kodeksie cywilnym, powinien pozwolić wziąć w nich udział wszystkim zainteresowanym firmom. Sam fakt, że ktoś zgłosił się do niego z pomysłem, nie może stawiać go na uprzywilejowanej pozycji. Procedura wyboru partnera prywatnego powinna być jak najbardziej jawna i przejrzysta.