Pracownicy administracji mogą zostać bez polis

Sektor publiczny może ubezpieczać tylko w przetargu. Inne ubezpieczenia będą nieważne. Kary za brak przetargu – nawet do 150 tys. zł

Aktualizacja: 21.05.2010 17:24 Publikacja: 21.05.2010 04:05

Pracownicy administracji mogą zostać bez polis

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Nieważne polisy przeszło miliona pracowników – takie mogą być skutki stanowiska Komisji Europejskiej. Zapoznał się z nim właśnie Urząd Zamówień Publicznych.

Opinia Komisji (MARKT C2 LR/bmg D (2010) 171464) to odpowiedź na pytanie UZP z grudnia zeszłego roku. Urząd chciał się upewnić, że do zawierania umów grupowego ubezpieczenia pracowników zatrudnionych w sektorze publicznym należy stosować procedury przetargowe. Komisja rozstrzygnęła te wątpliwości po myśli UZP.

[srodtytul]Powyżej 14 tys. euro[/srodtytul]

[b]Co to oznacza dla urzędów publicznych, samorządów lokalnych i spółek państwowych? Powinny stosować te procedury także przy ubezpieczaniu swoich pracowników.[/b]

Zgodnie z prawem zamówień publicznych przetarg ma być przeprowadzony, jeśli kwota składek za takie ubezpieczenie przekroczy 14 tys. euro. Dotyczy to nie tylko ubezpieczeń na życie, ale także popularnych ostatnio grupowych polis medycznych czy następstw nieszczęśliwych wypadków (np. młodzieży szkolnej – interpretacja dotyczy więc także publicznych placówek dydaktycznych).

Polisy, które już wcześniej zostały wykupione niezgodnie z przepisami, nie staną się teraz nieważne z mocy prawa. Potrzebny do tego jest wniosek prezesa UZP do sądu.

– Od kategorii podmiotu, który dopuścił się naruszenia prawa zamówień publicznych, zależy to, kto nałoży na niego sankcję i jaka ona będzie – wyjaśnia Jacek Sadowy prezes Urzędu Zamówień Publicznych. – Gdy prawo to naruszą jednostki sektora finansów publicznych (np. urzędy państwowe, samorządy – red.), prezes UZP może zawiadomić właściwego rzecznika dyscypliny finansów publicznych, a ewentualne sankcje zastosują właściwe komisje orzekające w sprawach naruszenia dyscypliny finansów publicznych po przeprowadzeniu postępowania.

Na zamawiających spoza sektora finansów publicznych, np. kopalnie, spółki energetyczne, prezes UZP może nałożyć karę do 150 tys. zł. Może również wystąpić z powództwem o stwierdzenie nieważności albo unieważnienie takiej umowy w całości lub w części przez sąd powszechny.

[srodtytul]Sprawa w Trybunale [/srodtytul]

Komisja Europejska w swojej opinii zastrzegła jednak, że w Trybunale Sprawiedliwości UE znajduje się obecnie bardzo podobna sprawa (KE przeciwko Republice Federalnej Niemiec, sygn. C-271/08). Tak naprawdę dopiero rozstrzygnięcie w tej sprawie może zmienić stanowisko Komisji Europejskiej w sprawie przetargów na ubezpieczenia grupowe.

– Na to rozstrzygnięcie możemy poczekać bardzo długo – komentuje Artur Wawryło, prawnik z Centrum Obsługi Zamówień Publicznych.

– Żaden z wydających te opinie urzędników nie wziął pod uwagę konsekwencji, jakie może wywołać uznanie tych polis za nieważne – zauważa prof. Eugeniusz Kowalewski z Uniwersytetu w Toruniu. – Dlatego uważam, że jedynym rozwiązaniem jest dokonanie, w trybie pilnym, nowelizacji prawa zamówień publicznych. Tak, żeby jednoznacznie rozstrzygnąć, że tych przepisów nie stosuje się do umów grupowego ubezpieczenia na życie pracowników, jeśli składka jest płatna z wynagrodzenia pracowników. Myślę, że jest to możliwe jeszcze do końca tego roku.

[ramka]

[b]Ubezpieczenia grupowe w liczbach[/b]

Działające w naszym kraju towarzystwa miały pod koniec ubiegłego roku 360,6 tys. czynnych polis grupowych.

Wśród ubezpieczycieli największy, bo aż 40-procentowy, udział w rynku grupowych ubezpieczeń na życie ma PZU Życie (zebrało z nich w 2009 r. 6,5 mld zł składek). 16,5 proc. tego tortu ma Europa Życie należąca do Leszka Czarneckiego (2,7 mld zł składek w 2009 r.), a 7 proc. ING Życie (1,1 mld zł z takich polis w 2009 r.).

Wśród towarzystw specjalizujących się w tego rodzaju ubezpieczeniach są jeszcze Uniqa Życie, SKOK Życie, BZ WBK-Aviva Życie i Universum-Życie (w ten sposób zawierają ponad 95 proc. umów).

Nieważne polisy przeszło miliona pracowników – takie mogą być skutki stanowiska Komisji Europejskiej. Zapoznał się z nim właśnie Urząd Zamówień Publicznych.

Opinia Komisji (MARKT C2 LR/bmg D (2010) 171464) to odpowiedź na pytanie UZP z grudnia zeszłego roku. Urząd chciał się upewnić, że do zawierania umów grupowego ubezpieczenia pracowników zatrudnionych w sektorze publicznym należy stosować procedury przetargowe. Komisja rozstrzygnęła te wątpliwości po myśli UZP.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Praca, Emerytury i renty
Lawinowy wzrost L4 z powodu krztuśca. Alarmujące dane ZUS
W sądzie i w urzędzie
Lex ciągnik na wstecznym. Komornik łatwiej zajmie ruchomości?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Sądy i trybunały
Sąd: prokuratura ma przeprowadzić śledztwo ws. Małgorzaty Manowskiej