Minister finansów nie naruszył przepisów

Ogłoszenie konkursu ?na naczelnika urzędu skarbowego podlega kontroli sądu administracyjnego. Ale powołanie bądź niepowołanie na to stanowisko – już nie.

Publikacja: 27.03.2014 08:01

Powołanie naczelnika urzędu skarbowego nie podlega kontroli sądu administracyjnego.

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch

Danuta Frey

W konkursie na stanowisko naczelnika urzędu skarbowego w B., ogłoszonym w 2008 r., zostały wyłonione dwie kandydatki. Jedną z nich była Beata K. Minister finansów nie powołał jednak żadnej z nich i w 2009 r. ogłosił nowy konkurs.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Beata K. zarzuciła, że minister nie uzasadnił, dlaczego nie powołał żadnej z kandydatek. Bezprawne, jej zdaniem, ogłoszenie drugiego konkursu miało na celu obsadzenie stanowiska naczelnika urzędu skarbowego bez konkursu. Minister finansów twierdził natomiast, że żaden przepis nie nakłada na niego obowiązku uzasadniania decyzji o niepowołaniu na stanowisko, a ponowne ogłoszenie konkursu odbyło się zgodnie z prawem.

Po dwóch postanowieniach WSA i tyluż postanowieniach Naczelnego Sądu Administracyjnego skarga Beaty K. została rozdzielona na dwie kwestie: niepowołanie na stanowisko naczelnika urzędu skarbowego jednej z dwóch kandydatek wyłonionych w drodze konkursu oraz ogłoszenie ponownego konkursu. Pierwsza sprawa, co wynika z ustawy z 1996 r. o urzędach i izbach skarbowych, jako objęta regulacjami prawa pracy, nie należy do sądów administracyjnych. Skarga Beaty K. została więc w tej części jeszcze w 2012 r. prawomocnie odrzucona. Kontroli sądów administracyjnych podlega natomiast zarządzenie przez ministra finansów ponownego konkursu, mimo że poprzedni wyłonił już kandydatki.

WSA w Warszawie uchylił więc ogłoszenie ponownego konkursu. Rozporządzenie wykonawcze ministra finansów z 2008 r. przewidywało, że konkurs można ogłosić ponownie w terminie 30 dni, gdy poprzedni nie wyłoni przynajmniej jednego kandydata oraz gdy doszło do jego unieważnienia. Nie wystąpiła żadna z tych okoliczności. Nie można też ustalić daty zakończenia poprzedniego konkursu – stwierdził WSA. Minister nie zawiadomił Beaty K., że skorzystał z uprawnienia z art. 5 ust. 5e ustawy, co uniemożliwiło jej zaskarżenie wyniku konkursu. Przepis ten mówi, że minister może nie powołać kandydata wyłonionego w drodze konkursu, jeżeli nie gwarantuje on obiektywnego wypełniania obowiązków.

Minister finansów zaskarżył wyrok do NSA. Zarzucił WSA błędną wykładnię art. 5 ust. 5e ustawy, twierdząc, że konkurs może być ogłoszony również wówczas, gdy nie zostanie powołany żaden z kandydatów.

NSA uchylił wyrok WSA i oddalił skargę Beaty K. na ogłoszenie ponownego konkursu (sygnatura akt I OSK 2176/12). Stwierdził, że drugi konkurs został ogłoszony zgodnie z przepisami rozporządzenia. Nie podzielił poglądu, że brak zawiadomienia o skorzystaniu przez ministra finansów z art. 5 ust. 5e ustawy uniemożliwił Beacie K. odwołanie się. Pismo informujące ją o liczbie uzyskanych punktów zawierało pouczenie, że w ciągu siedmiu dni może się odwołać od wyników konkursu.

Sędzia Jerzy Solarski powiedział, że rozstrzygnięcie konkursu i nieskorzystanie z odwołania oznacza jego zakończenie. Daje to ministrowi finansów uprawnienie do powołania na konkursowe stanowisko albo do skorzystania z art. 5 ust. 5e, czyli niepowołania nikogo i ogłoszenia nowego konkursu.